75 proc. ankietowanych uważa, że po tym jak prof. Jacek Rońda przyznał, iż "blefował" powołując się na nieistniejący dokument (miał być dowodem na to, że w Smoleńsku Tu-154M nie zszedł poniżej 100 metrów), wyniki prac zespołu Antoniego Macierewicza nie są wiarygodne - wynika z sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN.
Zespołowi Macierewicza wciąż ufa 12 proc. respondentów a 13 proc. nie wie co sądzić o ustaleniach tego organu.
Z sondażu wynika też, że w to, iż katastrofa smoleńska była wynikiem zamachu nie wierzy 67 proc. ankietowanych. Zdaniem 23 proc. w Smoleńsku mogło dojść do zamachu, a 10 proc. nie wie co sądzić w tej sprawie.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie między 25 a 26 października na 1001-osobowej próbie respondentów.
arb, TVN24
Z sondażu wynika też, że w to, iż katastrofa smoleńska była wynikiem zamachu nie wierzy 67 proc. ankietowanych. Zdaniem 23 proc. w Smoleńsku mogło dojść do zamachu, a 10 proc. nie wie co sądzić w tej sprawie.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie między 25 a 26 października na 1001-osobowej próbie respondentów.
arb, TVN24