- To jest moja decyzja, że tu jestem. Nie poddałem się karze, która wynika z wyroku, który został wydany na zamówienie polityczne. Chodziło o to, żeby kogoś, kto broni ludzi i wykorzystuje swój status posła - osoby publicznej do kwestionowania urzędowego optymizmu, usunąć z debaty publicznej - przekonywał Piotr Ikonowicz.
Jak napisał w przygotowanym w celi oświadczeniu, uważa się za więźnia politycznego.
Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów negatywnie zaopiniował wniosek o ułaskawienie Piotra Ikonowicza, skazanego za udział w pobiciu właściciela domu podczas eksmisji lokatorów.
ja, TVN24/x-news
Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów negatywnie zaopiniował wniosek o ułaskawienie Piotra Ikonowicza, skazanego za udział w pobiciu właściciela domu podczas eksmisji lokatorów.
ja, TVN24/x-news