Julia Pitera komentowała w radiowej Jedynce nagrania polityków PO, z których wynika, że w zamian za poparcie Jacka Protasiewicza w wyborach na szefa dolnośląskiej Platformy oferowano kilku delegatom pracę w państwowych spółkach.
Zdaniem Pitery, wszyscy bohaterowie "taśm Protasiewicza" powinni stracić legitymacje partyjne. Oceniła, że dotyczy to zarówno tych, którzy składali ofertę, jak i tych, do których ta oferta została skierowana.
Posłanka podkreśliła, że nie wierzy w czyste intencje osób, które nagrały rozmowę i przekazały ją mediom. jej zdaniem zrobiono to po to, aby "dokopać kolegom".
eb, Pierwszy Program polskiego Radia
Posłanka podkreśliła, że nie wierzy w czyste intencje osób, które nagrały rozmowę i przekazały ją mediom. jej zdaniem zrobiono to po to, aby "dokopać kolegom".
eb, Pierwszy Program polskiego Radia