Zamieszki, do których doszło podczas Marszu Niepodległości, skomentowała Kancelaria Prezydenta. Dyrektor biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek oceniła, że części zamieszek można było uniknąć, gdyby parlament nie odrzucił inicjatywy prezydenckiej o zakazie maskowania twarzy uczestników zgromadzeń.
Marsz zorganizowany został przez Stowarzyszenie "Marsz Niepodległości" we współpracy z Młodzieżą Wszechpolską i Obozem Narodowo-Radykalnym z okazji 11 listopada. Według organizatorów, uczestniczyło w nim kilkadziesiąt tysięcy osób.
Przed godz. 17 marsz został rozwiązany. Decyzję podjął stołeczny ratusz na "wyraźne żądanie" policji. Wcześniej doszło do zamieszek m.in. przy skłocie na ul. Skorupki i na Pl. Zbawiciela, gdzie podpalono tęczę - instalację artystyczną Julity Wójcik.
sjk, TVN24/x-news