Radomska policja zatrzymała 22-letniego członka Obozu Narodowo Radykalnego. Jak nieoficjalnie dowiedziała się TVN24, mężczyzna jest podejrzany o podpalenie budki pod rosyjską ambasadą w Warszawie.
- Na razie zwracamy na siebie uwagę, dobrze nam to wychodzi. Wszystko się okaże w czasie. Będziemy działać, nie będę zdradzać żadnych tajemnic - mówił 22-latek dziennikarzom przed Marszem Niepodległości. Mężczyzna został zatrzymany przez policję 11 listopada. - Czynności w tej sprawie wciąż trwają. Więcej informacji udzielimy po południu - podaje w rozmowie z TVN24 Przemysław Nowak z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W czasie tegorocznego Marszu Niepodległości część jego uczestników zaatakowała ambasadę Federacji Rosyjskiej obrzucając ją petardami i racami, podpalono także budkę strażnika znajdującą się przed ogrodzeniem ambasady. Ponadto w Warszawie nieznani sprawcy podpalili tęczę na pl. Zbawiciela, a w starciach z demonstrantami rannych zostało kilkunastu policjantów. Miasto oszacowało straty spowodowane zamieszkami na 120 tys. złotych.
sjk, TVN24, Wprost.pl
!["Chcemy kształtować postawy patriotyczne"](https://img.wprost.pl/_i/player-ratio.png)
W czasie tegorocznego Marszu Niepodległości część jego uczestników zaatakowała ambasadę Federacji Rosyjskiej obrzucając ją petardami i racami, podpalono także budkę strażnika znajdującą się przed ogrodzeniem ambasady. Ponadto w Warszawie nieznani sprawcy podpalili tęczę na pl. Zbawiciela, a w starciach z demonstrantami rannych zostało kilkunastu policjantów. Miasto oszacowało straty spowodowane zamieszkami na 120 tys. złotych.
sjk, TVN24, Wprost.pl
!["Chcemy kształtować postawy patriotyczne"](https://img.wprost.pl/_i/player-ratio.png)