Agent Tomek może usłyszeć zarzuty płatnej protekcji?

Agent Tomek może usłyszeć zarzuty płatnej protekcji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Agent Tomak może stracić immunitet (fot. PIOTR TWARDYSKO/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Poseł PiS Tomasz Kaczmarek, znany także jako agent Tomek może usłyszeć zarzuty płatnej protekcji - informuje tvn24.pl. Prokuratorzy złożyli wniosek o uchylenie Kaczmarkowi immunitetu w związku z wręczeniem łapówki byłemu prezesowi Wydawnictw Naukowo-Technicznych.
Prokurator generalny wniósł do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłom Mariuszowi Kamińskiemu, byłemu szefowi Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Tomaszowi Kaczmarkowi. Prokurator ma zamiar ogłosić kolejny zarzut w tej sprawie.

- Kontrola operacyjna nie może polegać na nakłanianiu do przestępstwa lub stwarzaniu sytuacji prowokowaniu popełnienia przestępstwa - tłumaczyła Renata Mazur, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga. Treść wniosku obejmuje przekroczenie uprawnień przez Kamińskiego i Kaczmarka.

TVN24 nieoficjalnie ustaliło, że we wniosku dotyczącym posła Kaczmarka prokuratura chce by Sejm uchylił immunitet na podstawie zarzutu przekroczenia uprawień, ale także w związku z artykułem 230a Kodeksu Karnego, który mówi o udzielaniu łapówki.

Renata Mazur, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga poinformowała, że śledczy chcą postawić posłom PiS: Mariuszowi Kamińskiemu oraz Tomaszowi Kaczmarkowi zarzuty przekroczenia uprawnień podczas czynności operacyjnych CBA. Wniosek trafił do Prokuratury Generalnej. - Wniosek odnosi się do czynności operacyjnych i czynności specjalnych, które były podejmowane wobec osób znanych publicznie - wyjaśniła. Z informacji tvn24.pl wynika, że chodzi o działania wobec Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich oraz Weroniki Marczuk. Renata Mazur wyjaśniła, że Kamiński i Kaczmarek nie mieli zgody sądu na prowadzenia czynności operacyjnych. Jak tłumaczyła, kontrola operacyjna "polega na głębokiej ingerencji w konstytucyjne wolności człowieka." Mazur wyjaśniła, że jedną z osób "wprowadzono w stan upojenia alkoholowego, a następnie nakłaniano ją do przyjęcia korzyści majątkowych".

dż, tvn24.pl