- Organizatorzy są odpowiedzialni za tych chuliganów. Uważam, że gdyby organizatorzy skorzystali z hasła "Bóg, Honor, Ojczyzna", które mają wypisane na sztandarach, a zwłaszcza ze słowa "honor", to powinni przeprosić - powiedział Paweł Graś, podkreślając odpowiedzialność organizatorów za zamieszki podczas Marszu Niepodległości.
- Powinni zwrócić wszelkie koszty, które miasto i osoby prywatne w związku z zajściami poniosły - dodał Graś.
Rzecznik rządu nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie, czy rząd będzie się domagał przeprosin od rosyjskich władz w związku z obrzuceniem racami polskiej ambasady przez moskiewskich chuliganów. - Rząd w tej sprawie wyraził swoją opinię rosyjskiemu ambasadorowi. Jaka będzie reakcja strony rosyjskiej - nie wiem - wymijająco odpowiadał Graś.
eb, tvn24.pl
Rzecznik rządu nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie, czy rząd będzie się domagał przeprosin od rosyjskich władz w związku z obrzuceniem racami polskiej ambasady przez moskiewskich chuliganów. - Rząd w tej sprawie wyraził swoją opinię rosyjskiemu ambasadorowi. Jaka będzie reakcja strony rosyjskiej - nie wiem - wymijająco odpowiadał Graś.
eb, tvn24.pl