Socjolog, prof. Jadwiga Staniszkis w programie "Fakty po Faktach” na antenie TVN24 oceniła, że rekonstrukcja rządu jest konieczna i "jeżeli tam [w rządzie – red.[ jest ktoś zużyty, to na pewno premier”.
Socjolog dodała, że "jedynym filarem zaufania” w rządzie jest minister finansów Jan Vincent Rostowski. Prof. Staniszkis oceniła, że jest on "jedynym kompetentnym” członkiem ekipy Tuska.
Według Staniszkis Rostowski stara się ratować sytuację w ostatniej chwili, co jej zdaniem oznacza "wzięcie zobowiązań, z których nie będzie się w stanie wywiązać". - W tej chwili będzie kozłem ofiarnym. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo to byłaby rzecz nie do przyjęcia - oświadczyła.
Jako osoby, które jej zdaniem zostaną wyrzucone z rządu, Staniszkis wskazała m.in. minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbarę Kudrycką oraz minister edukacji Krystynę Szumilas.
Negatywnie wypowiedziała się także o ministrze zdrowia Bartoszu Arłukowiczu. - Praktycznie nie rozwiązał żadnych problemów - oceniła.
TVN24.pl, ml
Według Staniszkis Rostowski stara się ratować sytuację w ostatniej chwili, co jej zdaniem oznacza "wzięcie zobowiązań, z których nie będzie się w stanie wywiązać". - W tej chwili będzie kozłem ofiarnym. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo to byłaby rzecz nie do przyjęcia - oświadczyła.
Jako osoby, które jej zdaniem zostaną wyrzucone z rządu, Staniszkis wskazała m.in. minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbarę Kudrycką oraz minister edukacji Krystynę Szumilas.
Negatywnie wypowiedziała się także o ministrze zdrowia Bartoszu Arłukowiczu. - Praktycznie nie rozwiązał żadnych problemów - oceniła.
TVN24.pl, ml