Prokuratura postawiła 40-letniemu policjantowi zarzut jazdy po pijanemu. Mężczyzna ma stracić pracę. Zotał on w marcu zawieszony w związku z podejrzeniem udziału w innej kolizji - podaje TVN24.
Policjant jadąc po pijanemu staranował dwa samochody, a następnie zaczął uciekać. W pościg za nim ruszyły dwie dziewczyny.
Po badaniach okazało się, że 40-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie
- Policjant usłyszał zarzut jazdy po pijanemu. Grozi za to do 2 lat więzienia - poinformowała Barbara Bandyga, szefowa prokuratury w Stalowej Woli.
ja, TVN24
Po badaniach okazało się, że 40-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie
- Policjant usłyszał zarzut jazdy po pijanemu. Grozi za to do 2 lat więzienia - poinformowała Barbara Bandyga, szefowa prokuratury w Stalowej Woli.
ja, TVN24