Poseł PSL: zmiany personalne dobre, ale strukturalne rozczarowują

Poseł PSL: zmiany personalne dobre, ale strukturalne rozczarowują

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Poseł PO i były minister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska, Marek Sawicki ocenił zmiany w rządzie zaproponowane przez Donalda Tuska. Jego zdaniem ruchy kadrowe były bardzo dobre, jednak był zawiedziony zmianami strukturalnymi.

-Ciekawe propozycje personalne, kompetentne. Być może analityk bankowy  [nowy minister finansów, Mateusz Szczurek - red.]będzie zajmował się bardziej aktywnie na polu gospodarczym - powiedział Marek Sawicki. Były minister dodał, że zaletą nowego ministra finansów może być to, że politycy o nim nic nie wiedzą.

Sawicki ocenił, że awans minister Bieńkowskiej jest docenieniem jej 6-letniej pracy "bez wpadek, ale z sukcesami jeśli chodzi o terminowość i jakość". Polityk dodał, że nie obawia się iż połączenie dwóch resortów pod kierownictwem minister rozwoju regionalnego ją przerośnie. Minister Bieńkowska pokazała, że na te głowie może spocząć dużo więcej gratuluję jej i cieszę się z jej nominacji - podkreślił Sawicki.

Polityk PSL zaznaczył, że jest rozczarowany "zbyt płytką zmianą strukturalną" - brakiem wydzielenia Ministerstwa Energetyki oraz przywrócenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Rekonstrukcja autost wa Tuska

W rządzie prof. Lena Kolarska-Bobińska zastąpiła prof. Barbarę Kudrycką za stanowisku minister nauki i szkolnictwa wyższego, Joanna Kluzik Rostkowska  Krystynę Szumilas na stanowisku minister edukacji narodowej, Rafał Trzaskowski Michała Boniego na stanowisku ministra administracji i cyfryzacji, Maciej Grabowski Marcina Korolca w ministerstwie środowiska, Andrzej Biernat Joannę Muchę w ministerstwie sportu, Elżbieta Bieńkowska została nominowana na stanowisko wicepremiera i objęła połączono urząd ministerstwa transportu i rozwoju regionalnego, Mateusz Szczurek zastąpił Jana Vincenta Rostowskiego na stanowisku ministra finansów. 

Wicepremier i minister transportu, gospodarki morskiej, budownictwa i rozwoju regionalnego

Ogłaszając połączenie resortów oraz nominowanie Elżbiety Bieńkowskiej na wicepremiera Donald Tusk podkreślił, że jest ona jednym z czworga "sześciolatków" w rządzie. Premier zaznaczył, że minister przez ostatnie 6 lat bardzo dobrze pracowała nad wydawaniem środków unijnych. Sama przyszła wicepremier podkreśliła, że dobrze zarządzane od kilku lat ministerstwo transportu wydaje znaczną część środków europejskich. Minister podkreśliła, że w ciągu najbliższych 7 lat Polska ma do wydania 80,5 mld euro w cenach bieżących, a nie 72 jak donosiły media. - Polska w 2020 roku ma być krajem konkurencyjnym w Europie nie z powodu taniej siły roboczej, ale tego co się będzie rodziło w naszych głowach - powiedziała Elżbieta Bieńkowska, dodając że w tym celu Polska musi wykonać jeszcze jeden "ogromny krok modernizacyjny" wydając pieniądze unijne.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego


Przedstawiając Lenę Kolarską-Bobińską, premier podkreślił że eurodeputowana i profesor socjologii zastępuje prof. Barbarę Kudrycką. Nowa szefowa resortu zaznaczyła, że zajmowała się prowadzenie instytucji naukowych oraz iż wywodzi się ze środowiska naukowego, którego nigdy nie opuściła.

Minister administracji i cyfryzacji

- W Parlamencie Europejskim zajmowałem się sprawami instytucjonalnymi. Zajmowałem się także agenda cyfrową. Ochrona danych, chmura obliczeniowa. To są ważne rzeczy jeżeli polska ma się rozwijać. Będe się starął jak najlepiej potrafię. W naszym zwariowanym świecie czasami zapominamy o najwazniejszym. Dopiero koledzy z innych panstw musieli mi zwrócić uwagę żebym został ministrem dużego państwa. To powód do dumy - mówił podczas autoprezentacji Rafał Trzaskowski. Premier z kolei zaznaczył , że w najtrudniejszych momentach ministerstwo mogło liczyć na jego pomoc. Zaznaczył, że ministerstwo wciąż musi uporać się z trudnymi zagadnieniami takimi jak ochrona praw obywatelskich w obliczu cyfryzacji czy ochrona danych osobowych.

Minister środowiska


Premier wyjaśnił, że Maciej Grabowski ma radykalnie przyspieszyć prace dotyczące gazu łupkowego. Działamy w szczególnym momencie, bo mamy szczyt klimatyczny – zaznaczył Tusk. Powiedział, że były minister pozostanie w rządzie jako pełnomocnik ds. klimatycznych negocjacji. -Przyjął to zadanie, bo to jemu poświęcał bardzo dużo czasu – powiedział premier. - Przez ostatnie pięć lat odpowiadałem za podatki w MF - między innymi za podatek od miedzi czy opodatkowanie węglowodorów. Nasze bogactwa naturalne mogą być jeszcze ważniejsze. Przyspieszenie gazu z łupków jest dla mnie priorytetem. Oczywiście konferencja klimatyczna daje szanse na to, żebyśmy przez następne miesiące byli aktywnym krajem, który wiedzie prym w świecie. To daje nam duże szanse na zabezpieczenie naszych spraw rozwojowych- ocenił nowy minister.

Minister sportu

Donald Tusk prezentując Andrzeja Biernata stwierdził, że poseł Biernat jest dobrze znany nie od dzisiaj. Jego zdaniem, jest to rekomendacja „naturalna”. -O wielowymiarowości sportu przekonujemy się na co dzień. Każdy z nas dotknąl go na codzień. Wymiar społeczno-edukacyjny wydaje sie najważniejszy. Dzięki temu, że zbudowaliśmy infrastrukturę, mam ułatwione zadanie wchodząc do tego ministerstwa. Trzeba będzie się skoncentrować na współpracy ze związkami sportowymi, żebyśmy nie mieli takich przykrych sytuacji jak wczoraj (kandydat na ministra miał na myśli remis 0:0 z Irlandią - przyp. red.) - podkreślił Biernat.

Minister edukacji narodowej


Premier ocenił, że kandydatura Kluzik-Rostkowskiej na ministra edukacji to wynik jej zaangażowania w sprawy dotyczące rozwoju. Sama nowa minister powiedziała, że będzie kontynuowała prace swojej poprzedniczki i skupi się na programach dot. sześciolatków w szkole oraz obniżenia cen podręczników.

Minister finansów

Tusk zaznaczył, że Mateusz Szczurek jest specjalistą od makroekonomii. Dodał, że jego poglądy zgadzają się z poglądami zarówno ministra Rostowskiego jak i jego. Tusk podkreślił, że to zapewni ciągłość w resorcie finansów. Tusk dodał, że Szczurek ma energie, która jest potrzebna w tym miejscu. Mateusz Szczurek prezentując się powiedział, że napisał doktorat o kryzysie, jednak "ma nadzieję, iż ta wiedza nie przyda mu się w praktyce". Dodał, że jego celem będzie przyspieszenie rozwoju ekonomicznego.

Premier życzy powodzenia swoim nominatom

Na koniec Donald Tusk pozytywnie ocenił pracę ministrów, z którymi postanowił się pożegnać. - Po byłych ministrów będę miał jak najlepsze wspomnienie – stwierdził. Zaznaczył, że jest gotowy powiedzieć to nawet pod przysięgą. Skomentował w ten sposób doniesienia mediów, że Tusk krytycznie oceniał pracę swoich ministrów. - Jestem przekonany ze ich następcy będą równie dobrzy – dodał. - Życzę im powodzenia. Od jakości ich pracy będzie dużo zależało w życiu naszych rodaków – stwierdził.
napisz, wypowiedzi których ministrów nie masz

Zaprzysiężenie 27 listopada i 3 grudnia

Zaprzysiężenie nowych 5 ministrów odbędzie się 27 listopada. Eurodeputowani prof. Lena Kolarska-Bobińska oraz Rafał Trzaskowski zostaną zaprzysiężeni 3 grudnia, ze względu na konieczność dopełnienia obowiązków w Parlamencie Europejskim. 4 grudnia pierwsze posiedzenie w nowym składzie.

Długo zapowiadana rekonstrukcja


Po raz pierwszy o rekonstrukcji premier poinformował pod koniec 2012 roku na Twitterze. Początkowa miała ona odbyć się w marcu 2013 roku, następnie przed wakacjami, być zostać przełożona na okres po wakacjach. O prognozowanych zmianach pisała we "Wprost" Agnieszka Burzyńska. Swoje odejście jeszcze przed ogłoszeniem decyzji premiera zapowiedzieli Michał Boni - minister administracji i cyfryzacji oraz Barbara Kudrycka - minister nauki i szkolnictwa wyższego.



ml, eb, pr, dż, TVN24