- Wiktor Juszczenko gloryfikował bandytów i zbrodniarzy i oszukał ś.p. Lecha Kaczyńskiego. To pokazuje, że trzeba jednak uważać i że nie wszyscy, którzy w tej chwili są na Majdanie to przyjaciele Polaków - powiedział na antenie TVP Info ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
- Polscy politycy wpadają na Majdan, pokrzyczą i wyjeżdżają, w ogóle nie orientując się w sytuacji - zaznaczył Isakowicz-Zaleski.
Duchowny dodał, że 9 lat temu był na Majdanie w Kijowie. - Z wielkim entuzjazmem przyjmowałem Pomarańczową Rewolucję, ale bardzo szybko okazało się, że to jest fikcja - mówił Isakowicz-Zaleski.
W jego ocenie Wiktor Juszczenka gloryfikował bandytów i oszukał ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Ołeha Tiahnyboka z partii Swoboda duchowny nazwał nazistą, który "gloryfikuje zbrodniarzy". - Na Majdanie dużo jest sztandarów czerwono-czarnych, a więc tych, które są nazistowskimi sztandarami morderców. I właśnie pamiętając jak Wiktor Juszczenko wyprowadził w pole polskich polityków, trzeba być bardzo ostrożnym w tym, co się robi na terenie Majdanu i co się tam mówi - podkreślił.
Zdaniem ks. Isakowicza-Zaleskiego w najczarniejszym scenariuszy konflikt na Ukrainie może doprowadzić do rozpadu tego państwa. - To zlepek regionów. Nie wiadomo czy dojdzie do tego w stylu Czechosłowacji i powstanie federacja, czy też w stylu Jugosławii, czyli krwawo. Nie wierzę, że wschodnia Ukraina będzie mogła wejść do Unii, bo to inny naród, inna mentalność i inna tradycja - dodał.
ja, TVP Info
Duchowny dodał, że 9 lat temu był na Majdanie w Kijowie. - Z wielkim entuzjazmem przyjmowałem Pomarańczową Rewolucję, ale bardzo szybko okazało się, że to jest fikcja - mówił Isakowicz-Zaleski.
W jego ocenie Wiktor Juszczenka gloryfikował bandytów i oszukał ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Ołeha Tiahnyboka z partii Swoboda duchowny nazwał nazistą, który "gloryfikuje zbrodniarzy". - Na Majdanie dużo jest sztandarów czerwono-czarnych, a więc tych, które są nazistowskimi sztandarami morderców. I właśnie pamiętając jak Wiktor Juszczenko wyprowadził w pole polskich polityków, trzeba być bardzo ostrożnym w tym, co się robi na terenie Majdanu i co się tam mówi - podkreślił.
Zdaniem ks. Isakowicza-Zaleskiego w najczarniejszym scenariuszy konflikt na Ukrainie może doprowadzić do rozpadu tego państwa. - To zlepek regionów. Nie wiadomo czy dojdzie do tego w stylu Czechosłowacji i powstanie federacja, czy też w stylu Jugosławii, czyli krwawo. Nie wierzę, że wschodnia Ukraina będzie mogła wejść do Unii, bo to inny naród, inna mentalność i inna tradycja - dodał.
ja, TVP Info