- Liczyłam na to, że mnie wytną, ale jak mnie nie wycieli i weszłam, to jestem z tego zadowolona - powiedziała wiceprzewodnicząca PO Ewa Kopacz po ogłoszeniu wyników wyborów krajowych władz partii.
W sobotę, 14 grudnia Rada Krajowa PO wybrała nowy zarząd. Pierwszą wiceprzewodniczącą partii została marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Wiceprzewodniczącymi PO zostali także Hanna Gronkiewicz-Waltz, Cezary Grabarczyk, Radosław Sikorski i Bogdan Borusewicz. Sekretarzem generalnym partii został zaś Paweł Graś, a funkcję skarbnika objął Łukasz Pawełek.
Największe emocje wzbudził jednak były wicepremier Grzegorz Schetyna, który nie znalazł się w nowym zarządzie PO. Zdaniem Kopacz, polityk w dalszym ciągu będzie zajmował bardzo poważne stanowisko i nie będzie „zwykłym posłem” - Jest szefem bardzo prestiżowej komisji, Komisji Spraw Zagranicznych – podkreśliła.
Nowa wiceprzewodnicząca partii wyraziła również nadzieję, że Schetyna w dalszym ciągu będzie aktywnie działał na rzecz Platformy Obywatelskiej.
Podobnego zdania jest także były minister finansów Jacek Rostowski, który zaznaczył, że bardzo ceni sobie pracę Schetyny na rzecz rozwoju PO. - Nikt Grzegorzowi Schetynie nie zabierze jego wkładu przez ostatnie lata. Liczę na dalszy wkład – dodał Rostowski.
dż, tvn24.pl
Największe emocje wzbudził jednak były wicepremier Grzegorz Schetyna, który nie znalazł się w nowym zarządzie PO. Zdaniem Kopacz, polityk w dalszym ciągu będzie zajmował bardzo poważne stanowisko i nie będzie „zwykłym posłem” - Jest szefem bardzo prestiżowej komisji, Komisji Spraw Zagranicznych – podkreśliła.
Nowa wiceprzewodnicząca partii wyraziła również nadzieję, że Schetyna w dalszym ciągu będzie aktywnie działał na rzecz Platformy Obywatelskiej.
Podobnego zdania jest także były minister finansów Jacek Rostowski, który zaznaczył, że bardzo ceni sobie pracę Schetyny na rzecz rozwoju PO. - Nikt Grzegorzowi Schetynie nie zabierze jego wkładu przez ostatnie lata. Liczę na dalszy wkład – dodał Rostowski.
dż, tvn24.pl