Uczniowie ze szkoły w Świeradowie będą pisać sprawdzian w późniejszym terminie. Centralna Komisja Egzaminacyjna ma przygotowany awaryjny wariant sprawdzianu.
Sawicki dodał, że "były też mniejsze kłopoty - w okolicach Siedlec i Łosic, na terenie podległym Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie, sprawdzian zaczął się z opóźnieniem".
Mimo że w nocy złodzieje ukradli ze szkoły podstawowej w Czeczewie (woj. pomorskie) kasę pancerną z drukami sprawdzianu dla szóstoklasistów, sprawdzian odbył się tam normalnie. Policja rano zwróciła szkole nietkniętą kasę.
Mężczyźni - w wieku 19, 23 i 34 lata - włamali się do szkoły, wyłamując okno. Po pościgu zostali zatrzymani przez policję. W samochodzie, którym się poruszali, na tylnym siedzeniu znajdowała się nieotwarta jeszcze kasa pancerna.
W kasie pancernej znajdowały się m.in. arkusze sprawdzianu dla szóstoklasistów, druki świadectw szkolnych, blankiety kart rowerowych i 30 złotych.
Mężczyźni przesłuchiwani przez policję przyznali, że liczyli na większą ilość pieniędzy w kasie pancernej. O tym, że są tam arkusze sprawdzianu nie wiedzieli.
Sprawdzian rozpoczął się w szkołach o godz. 9. Trwał 60 minut. Uczniów z udokumentowaną dysleksją mogli pisać sprawdzian przez półtorej godziny.
Sprawdzian jest powszechny i obowiązkowy. Dzieci niewidome, niedowidzące, niedosłyszące, głuche i z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim otrzymały arkusze dostosowane do swoich możliwości.
Sprawdzian pisało blisko 550 tysięcy szóstoklasistów w całej Polsce. Wszyscy rozwiązywali takie same zadania przygotowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
sg, pap