"Macierewicz może wszystko. W 2013 roku mogę mu tego pogratulować i pozazdrościć"

"Macierewicz może wszystko. W 2013 roku mogę mu tego pogratulować i pozazdrościć"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Antoni Macierewicz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- On [Antoni Macierewicz - red.] jest dziś zupełnie bezkarny. To wszystko, co mówił w majestacie państwa, uzyskało stempel legalności. On naprawdę może wszystko. W 2013 roku mogę mu tego pogratulować i pozazdrościć – powiedział w programie "Poranek Radia TOK FM” polityk Twojego Ruchu Marek Siwiec.
Eurodeputowany skomentował w ten sposób decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. nieprawidłowości ws. weryfikacji WSI.

Jak 30 grudnia poinformowała prokuratura w specjalnym oświadczeniu, sprawa została umorzona, ponieważ "brak [było – red.] znamion czynu zabronionego". Prokuratura uznała, że Antoni Macierewicz jako szef komisji weryfikacyjnej nie był funkcjonariuszem publicznym, bo był jedynie "osobą pełniącą funkcję publiczną". Nie można też uznać, by raport był "dokumentem" w myśl art. 271 Kodeksu karnego.

Siwiec ocenił, iż ze względu na postanowienie prokuratury Macierewicz stał się niewinny  dekonspiracji polskich agentów, demontażu polskich służb specjalnych oraz gigantycznych odszkodowań, jakie płaci MON poszkodowanym ludziom.

W lutym 2007 r. prezydent Lech Kaczyński upublicznił sygnowany przez Macierewicza raport z weryfikacji WSI, które rządzące wówczas PiS zlikwidowało, zarzucając im wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji z lat PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ, nielegalny handel bronią. Na podstawie raportu wszczęto kilka śledztw w sprawie przestępstw WSI; większość umorzono. Osoby wymienione w raporcie jako agenci wytoczyły MON ponad 20 procesów. MON przeprosiło już większość z nich, kwota kosztów resortu z tego tytułu wyniosła 1,2 mln zł.

TOK FM, ml