Wobec nie wykrycia sprawcy zdarzenia prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie gwałtu na młodej kobiecie, do którego miało dojść w Lesie Kabackim we wrześniu 2013 r. Prokuratura zapowiada jednak, że jeżeli pojawią się w śledztwie informacje mogące zidentyfikować sprawcę, sprawa zostanie wznowiona. Burmistrz warszawskiej dzielnicy Ursynów Piotr Guział i pisarka Sylwia Chutnik uważają, że trzeba edukować młode pokolenie, by wyzbyło się agresji na tle seksualnym.
- Do tej pory myślałem stereotypowo, że edukować trzeba kobiety, żeby czuły się bezpiecznie, znały sztuki walki, wiedziały jak reagować. Okazuje się, że właśnie nie. Trzeba jeszcze bardziej edukować mężczyzn, po to żeby krzewili to w swoim środowisku, ale sami też byli świadomi - mówił Guział na antenie TVN24.
"Gwałt? A może paranoja i fala medialna? Kto przeprosi? Zacznijmy od feministek" - napisał w czwartek na Twitterze burmistrz Ursynowa Piotr Guział komentując informacje o umorzeniu śledztwa w sprawie gwałtu w Lesie Kabackim. Na komentarz Guziała szybko zareagował radny PiS z Warszawy Maciej Wąsik. "Nie wytrzeźwiałeś jeszcze? Co Ty wypisujesz?!!" - pytał polityk.
"Są przestępstwa, które miały miejsce ale nie wykryto sprawcy, ale i są zawiadomienia o zdarzeniach, które nie miały miejsca" - kontynuował Guział. Dodał, że sprawa gwałtu w Lesie Kabackim jest jak przypadek porwania Madzi z Sosnowca. W rozmowie z Wąsikiem przyznał jednak, że nie wie tak naprawdę, co zdarzyło się w Lesie Kabackim. Wąsik skończył dyskusję pisząc "Wydoroślej". Guział odpisał mu "Szukaj zabójcy Madzi".
W piątek na antenie Radia Dla Ciebie Guział wycofał się ze swoich słów. - W momencie, kiedy zorientowałem się, że popełniłem błąd, bo nie doczytałem, bo myślałem, że jest to umorzenie z braku dowodów, a nie z powodu nieznalezienia sprawcy, od razu się wycofałem i przeprosiłem – powiedział burmistrz Ursynowa.
ja, TVN24/x-news, Twitter
"Gwałt? A może paranoja i fala medialna? Kto przeprosi? Zacznijmy od feministek" - napisał w czwartek na Twitterze burmistrz Ursynowa Piotr Guział komentując informacje o umorzeniu śledztwa w sprawie gwałtu w Lesie Kabackim. Na komentarz Guziała szybko zareagował radny PiS z Warszawy Maciej Wąsik. "Nie wytrzeźwiałeś jeszcze? Co Ty wypisujesz?!!" - pytał polityk.
"Są przestępstwa, które miały miejsce ale nie wykryto sprawcy, ale i są zawiadomienia o zdarzeniach, które nie miały miejsca" - kontynuował Guział. Dodał, że sprawa gwałtu w Lesie Kabackim jest jak przypadek porwania Madzi z Sosnowca. W rozmowie z Wąsikiem przyznał jednak, że nie wie tak naprawdę, co zdarzyło się w Lesie Kabackim. Wąsik skończył dyskusję pisząc "Wydoroślej". Guział odpisał mu "Szukaj zabójcy Madzi".
W piątek na antenie Radia Dla Ciebie Guział wycofał się ze swoich słów. - W momencie, kiedy zorientowałem się, że popełniłem błąd, bo nie doczytałem, bo myślałem, że jest to umorzenie z braku dowodów, a nie z powodu nieznalezienia sprawcy, od razu się wycofałem i przeprosiłem – powiedział burmistrz Ursynowa.
ja, TVN24/x-news, Twitter