Nowym rzecznikiem rządu Donalda Tuska została dotychczasowa wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska. - Ci, co mnie znają wiedzą, że paprotką nie będę - zapowiedziała.
Posłanka, która zastąpiła Pawła Grasia, przyznała, że pierwszy dzień w nowej funkcji był wymagający. - Bardzo trudny dzień, bo jeszcze tak naprawdę nie zdążyłam popracować, czyli zrobić tego, co zawsze robiłam każdego dnia - stwierdziła. Oceniła, że pierwszy dzień był "jak w szpitalu po operacji".
- Zobaczymy, jaki będzie następny - podkreśliła. - Jeżeli mogę się przydać, to warto spróbować - stwierdziła.
tvn24
- Zobaczymy, jaki będzie następny - podkreśliła. - Jeżeli mogę się przydać, to warto spróbować - stwierdziła.
tvn24