Policja zatrzymała 30-latka podejrzewanego o zabicie swoich rodziców we wsi Godziszka na Śląsku. Mężczyzna usiłował okaleczyć się siekierą.
Zgłoszenie o zabójstwie wpłynęło na policję około godz. 22. Funkcjonariuszy zawiadomiła siostra mężczyzny. Jak powiedziała Elwira Jurasz, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, kobieta wraz z dwójką małych dzieci uciekła z domu - podaje TVN24.
- Policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzewanego o zabójstwo swojej 58-letniej matki i 59-letniego ojca - informuje Jurasz .
30-latek miał siekierę i usiłował okaleczyć się - odciąć lewą dłoń. - Mężczyzna został szybko obezwładniony przez policjantów. Teraz znajduje się w szpitalu - dodała kom. Jurasz.
TVN24, tk
- Policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzewanego o zabójstwo swojej 58-letniej matki i 59-letniego ojca - informuje Jurasz .
30-latek miał siekierę i usiłował okaleczyć się - odciąć lewą dłoń. - Mężczyzna został szybko obezwładniony przez policjantów. Teraz znajduje się w szpitalu - dodała kom. Jurasz.
TVN24, tk