Jarosław Kaczyński zdecydował o połączeniu trzech partyjnych okręgów w województwie łódzkim - podaje "Gazeta Wyborcza". Szef PiS z okręgu łódzkiego Marcin Mastalerek zapewnił, że projekt nie jest skierowany przeciwko żadnemu z polityków PiS.
Połączono okręgi łódzki, piotrkowski i sieradzki. Szefami w okręgach byli posłowie Marcin Mastalerek (łódzki), Antoni Macierewicz (piotrkowski) i Marek Matuszewski (sieradzki).
Po ogłoszeniu informacji o połączeniu okręgów pojawiło się pytanie, czy ruch ten nie jest wymierzony przeciwko Antoniemu Macierewiczowi. - Połączenie trzech okręgów w województwie ma być eksperymentem. Sprawdzimy, czy lepiej, żeby było 40 okręgów czy 16 regionów. Cieszę się, że ten eksperyment będzie przeprowadzony w województwie łódzkim i proszę nie doszukiwać się drugiego dna - powiedział Mastalerek.
ja, "Gazeta Wyborcza"
Po ogłoszeniu informacji o połączeniu okręgów pojawiło się pytanie, czy ruch ten nie jest wymierzony przeciwko Antoniemu Macierewiczowi. - Połączenie trzech okręgów w województwie ma być eksperymentem. Sprawdzimy, czy lepiej, żeby było 40 okręgów czy 16 regionów. Cieszę się, że ten eksperyment będzie przeprowadzony w województwie łódzkim i proszę nie doszukiwać się drugiego dna - powiedział Mastalerek.
ja, "Gazeta Wyborcza"