Joachim Brudziński, poseł Prawa i Sprawiedliwości w programie "Salon polityczny Trójki" skomentował informacje o tym, że 4 czerwca prezydent Bronisław Komorowski wręczy nagrodę w wysokości miliona euro osobie, która walczyła o wolność
Prezydent Bronisław Komorowski wręczy nagrodę Solidarności w 25. rocznicę wyborów czerwcowych, dzięki którym kilka miesięcy później sformowano pierwszy niekomunistyczny rząd Polski.
- To jest taka próba wejścia pana prezydenta w retorykę, która ma tak naprawdę służyć przyszłorocznej kampanii - skomentował poseł PiS. - To próba przykrywania tego, co się tak naprawdę w państwie dzieje - dodał.
Jak podkreślił, w polskim kalendarzu nie brakuje świąt patriotycznych i jego zdaniem 4 czerwca nie jest szczególną datą w naszej historii. - Pan prezydent na siłę próbuje kreować wydarzenia i święta, przy okazji których będzie również promować swoją osobę - powiedział Brudziński. Jego zdaniem wydarzeniem prawdziwie przełomowym było powołanie rządu Jana Olszewskiego, bo był to rząd w pełni demokratyczny.
Polskie Radio Program Trzeci, ml
- To jest taka próba wejścia pana prezydenta w retorykę, która ma tak naprawdę służyć przyszłorocznej kampanii - skomentował poseł PiS. - To próba przykrywania tego, co się tak naprawdę w państwie dzieje - dodał.
Jak podkreślił, w polskim kalendarzu nie brakuje świąt patriotycznych i jego zdaniem 4 czerwca nie jest szczególną datą w naszej historii. - Pan prezydent na siłę próbuje kreować wydarzenia i święta, przy okazji których będzie również promować swoją osobę - powiedział Brudziński. Jego zdaniem wydarzeniem prawdziwie przełomowym było powołanie rządu Jana Olszewskiego, bo był to rząd w pełni demokratyczny.
Polskie Radio Program Trzeci, ml