"Dziennik Polski" informuje, że Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych (POKiN) z Krakowa chce, by prokuratorzy zrezygnowali ze ścigania osób, które niszczą pomniki Armii Czerwonej i inne symbole komunistycznego zniewolenia Polski.
Do prokuratora generalnego trafił list z takim żądaniem. Pomysł skomentował w rozmowie z gazetą były minister sprawiedliwości i adwokat z Krakowa Zbigniew Ćwiąkalski.
Jego zdaniem jest on zły, bo nie ma możliwości niepodjęcia działań przez prokuratorów. W polskim prawie obowiązuje zasada legalizmu. Jeśli pomnik jest legalny, trzeba szukać sprawców jego dewastacji - podkreślił.
Dziennik Polski
Jego zdaniem jest on zły, bo nie ma możliwości niepodjęcia działań przez prokuratorów. W polskim prawie obowiązuje zasada legalizmu. Jeśli pomnik jest legalny, trzeba szukać sprawców jego dewastacji - podkreślił.
Dziennik Polski