PiS chce "zohydzić działalność" właścicielowi klubu go-go. "To plucie nam w twarz"

PiS chce "zohydzić działalność" właścicielowi klubu go-go. "To plucie nam w twarz"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Klub go-go na Krakowskim Przedmieściu (fot. Marcin Lis) 
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwiają się obecności klubu go-go na warszawskim Krakowskim Przedmieściu. Interpelacja w tej sprawie trafiła do premiera Donalda Tuska.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie poseł PiS Bartosz Kownacki przekonywał, że szkodliwe jest przyzwolenie na funkcjonowanie klubu go-go przy Trakcie Królewskim. - W naszej ocenie jest to miejsce skandaliczne do umieszczenia tego rodzaju instytucji. Nie tylko dla wierzących, ale dla wszystkich warszawiaków i Polaków. Krakowskie Przemieście i Plac Zamkowy to wizytówka Warszawy. Jedno z nielicznych historycznych miejsc - powiedział poseł.

- Sytuowanie tego rodzaju działalności w tym miejscu szkodzi Polsce i Warszawie. To plucie nam wszystkim w twarz. Pokazuje to także abdykację państwa polskiego, które mówi na każdym szczeblu, że nie może nic zrobić. Jest swoboda prowadzenia działalności gospodarczej, klub i kamienica są prywatne. Państwo polskie nic nie może w tej sprawie zrobić - tak mówią włodarze miasta i urzędnicy państwowi. My się z tym nie zgadzamy - dodał Kownacki.

Według polityka właścicielowi klubu można "zohydzić działalność". - Szereg kontroli, które możemy przeprowadzić w tym klubie, zohydzą prowadzenie działalności w tym miejscu - powiedział poseł i wymienił wśród służb, które mogą przeprowadzić w klubie kontrolę, policję, straż graniczną, urząd celny, urząd skarbowy, państwową inspekcję pracy, nadzór budowlany i konserwatora zabytków.

pr, sejm.gov.pl