"Macierewiczowi łatwo było zniszczyć wojskowy wywiad i kontrwywiad"

"Macierewiczowi łatwo było zniszczyć wojskowy wywiad i kontrwywiad"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Były premier, a obecnie szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller w programie Moniki Olejnik "Gość Radia Zet" odniósł się do informacji "Gazety Wyborczej" nt. raportu Zbigniewa Wassermana dot. likwidacji WSI dokonanej przez Antoniego Macierewicza.
Przypomnijmy, "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że Zbigniew Wasserman, gdy pełnił funkcję pełnomocnika ds. służ specjalnych przygotował raport dot. likwidacji WSI przez Antoniego Macierewicza. Był w nim bardzo krytyczny wobec partyjnego kolegi, który po zlikwidowaniu WSI nie potrafił zbudować na nowo struktur wojskowego wywiadu i kontrwywiadu wojskowego.

-[Ten artykuł - red.]potwierdza wszystkie wcześniejsze informacje, które wypływały od czasu do czasu, także i oceny Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Potwierdza, że Macierewiczowi łatwo było zniszczyć wojskowy wywiad i kontrwywiad, tylko że na to miejsce nie powstało nic wartościowego. Nawiasem mówiąc, mnie nie tylko interesuje to, co się wtedy działo, tylko w jakim stanie znajdują się obecnie te służby już pod rządami koalicji PO i PSL i ja poproszę moich kolegów, pracujących chociażby w komisji do spraw służb specjalnych żeby wnieśli ten temat, bo warto wiedzieć, jakie tam procesy w tej chwili zachodzą - powiedział Miller.

Były premier dodał, że za zniszczenie struktur wywiadowczych polskiego państwa Antoni Macierewicz nie został zganiony, ale awansowany. - Pan Macierewicz został awansowany, jest wiceprezesem PiS, jest wielką gwiazdą tej partii, specjalizuje się w kolejnym przedsięwzięciu, czyli udowodnianiu, że w Smoleńsku zdarzył się zamach i cieszy się dobrym samopoczuciem i nie ponosi żadnej odpowiedzialności - powiedział.

Radio Zet, ml