- Mam gorzkie przekonanie, pewnie jak wielu Polaków, że Amerykanie zachowali się dosyć parszywie w stosunku do nas - tak Włodzimierz Cimoszewicz komentuje sprawę rzekomych tortur, jakie amerykańskie służby miały stosować na terenie Polski.
- Nadużyli wtedy naszej lojalności, gotowości do współpracy, naszego współczucia. To jest absolutnie nie fair - ocenił Cimoszewicz.
Były premier i minister spraw zagranicznych, a obecnie senator niezależny stwierdził również, że "ma wrażenie, że cała ta dyskusja o więzieniach jest nieco surrealistyczna". Cimoszewicz tłumaczył, że według doniesień prasowych, "amerykańscy agenci CIA przesłuchiwali w sposób niedopuszczalny kilku terrorystów bez wiedzy Polaków, którzy nie zostali do tych przesłuchań dopuszczeni".
- W tej sytuacji tak naprawdę jedyne pytanie brzmi: czy polskie władze wiedziały, że Amerykanie przesłuchują w sposób bezprawny tych pojmanych terrorystów, czy nie. Ja nie wiedziałem - zapewnił.
TVN24/x-news
Były premier i minister spraw zagranicznych, a obecnie senator niezależny stwierdził również, że "ma wrażenie, że cała ta dyskusja o więzieniach jest nieco surrealistyczna". Cimoszewicz tłumaczył, że według doniesień prasowych, "amerykańscy agenci CIA przesłuchiwali w sposób niedopuszczalny kilku terrorystów bez wiedzy Polaków, którzy nie zostali do tych przesłuchań dopuszczeni".
- W tej sytuacji tak naprawdę jedyne pytanie brzmi: czy polskie władze wiedziały, że Amerykanie przesłuchują w sposób bezprawny tych pojmanych terrorystów, czy nie. Ja nie wiedziałem - zapewnił.
TVN24/x-news