dr Paweł Borecki z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego był gościem radia TOK FM. Skomentował decyzję ministerstwa kultury, dotyczącą przyznania Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie dotacji w wysokości 6 mln zł.
– Według moich informacji Muzeum Jana Pawła II nie będzie znajdowało się w osobnym budynku czy gmachu, lecz w głównej bryle świątyni – zaczął Borecki. – Muzeum będzie integralnie w głównej bryle świątyni. Każdy, kto będzie chciał iść do muzeum, będzie musiał wejść do kościoła i poddać się oddziaływaniu sfery katolickiej – dodał.
Dodał, że „przeznaczenie 6 mln zł na muzeum, a tak naprawdę na Kościół, to koronny dowód na to, że państwo polskie wyraźnie narusza nakaz zachowania bezstronności światopoglądowej”. Zdaniem Boreckiego, do tego zobowiązuje artykuł 25 ustęp 2 polskie Konstytucji.
Borecki odniósł się też do dotacji w wysokości 30 mln zł, jaką przeznaczono w latach 2005-2006 na budowę kościoła. – Jeżeli wydanie 30 mln zł budzi opór społeczny, to minister powinien mieć świadomość, że powtarzanie tej sytuacji też spotka się z oporem społecznym, będzie odebrane jako sprzeczne z Konstytucją – stwierdził.
– Nie sądzę, żeby jakakolwiek odpowiedzialna siła polityczna w tym kraju chciała zbić kapitał polityczny na podważaniu zasług Jana Pawła II. Natomiast, na litość boską, jeżeli Konstytucja nakłada obowiązek, by władze publiczne zachowały bezstronność w sprawach światopoglądowych, to przestrzegajmy prawa najwyższego rzędu – ciągnął dalej Borecki. – A nie w sposób pokątny, zakamuflowany po raz kolejny przeznaczane są pieniądze na budowę świątyni, która ma charakter partykularny, bo taki charakter nadał jej Kościół katolicki – podsumował.
kl, TOK FM
Dodał, że „przeznaczenie 6 mln zł na muzeum, a tak naprawdę na Kościół, to koronny dowód na to, że państwo polskie wyraźnie narusza nakaz zachowania bezstronności światopoglądowej”. Zdaniem Boreckiego, do tego zobowiązuje artykuł 25 ustęp 2 polskie Konstytucji.
Borecki odniósł się też do dotacji w wysokości 30 mln zł, jaką przeznaczono w latach 2005-2006 na budowę kościoła. – Jeżeli wydanie 30 mln zł budzi opór społeczny, to minister powinien mieć świadomość, że powtarzanie tej sytuacji też spotka się z oporem społecznym, będzie odebrane jako sprzeczne z Konstytucją – stwierdził.
– Nie sądzę, żeby jakakolwiek odpowiedzialna siła polityczna w tym kraju chciała zbić kapitał polityczny na podważaniu zasług Jana Pawła II. Natomiast, na litość boską, jeżeli Konstytucja nakłada obowiązek, by władze publiczne zachowały bezstronność w sprawach światopoglądowych, to przestrzegajmy prawa najwyższego rzędu – ciągnął dalej Borecki. – A nie w sposób pokątny, zakamuflowany po raz kolejny przeznaczane są pieniądze na budowę świątyni, która ma charakter partykularny, bo taki charakter nadał jej Kościół katolicki – podsumował.
kl, TOK FM