- Jestem przekonany o tym, że gdyby rząd, premier, prezydent i minister spraw zagranicznych zaczęli konstruktywne działania, które będą też wzmacniały rolę Polski to wsparcie z naszej strony dla tej polityki będzie - powiedział na antenie radiowej Jedynki poseł PiS Andrzej Duda pytany o sytuację na Ukrainie.
Według oficjalnych danych ukraińskiego Ministerstwa Zdrowia od wczoraj w walkach pomiędzy milicją, a demonstrantami w Kijowie zginęło 25 osób, a około 1000 zostało rannych. Służba ochrony Majdanu twierdzi jednak, że zabitych jest 30.
- Wzywamy natomiast do akcji dyplomatycznej. Chcemy, żeby była prowadzona bardzo aktywnie, a jej celem powinno być zatrzymanie rozlewu krwi - stwierdził Duda.
W ocenie Dudy cała Unia Europejska powinna być aktywna w sprawie Ukrainy. Dodał, że powinno się wprowadzić sankcje wobec osób odpowiedzialnych za użycie siły przeciwko demonstrantom. - Mogą być dotkliwe dla baronów i przywódców Ukrainy. Sankcje polegające na przyblokowaniu im kont, możliwości wyjazdu za granicę. Wiadomo, że władcy Ukrainy mają ogromne pieniądze i jeżdżą swobodnie po całym świecie. Włączenie blokad oddziaływałoby na nich osobiście - przekonywał Duda.
- Nie ma wątpliwości, że Rosja chce Ukrainę przygarnąć i całkowicie od siebie uzależnić. Rzecz polega na tym, by był jeden głos UE ze Stanami Zjednoczonymi, by Rosję powstrzymać - dodał.
ja, Polskie Radio Program Pierwszy
- Wzywamy natomiast do akcji dyplomatycznej. Chcemy, żeby była prowadzona bardzo aktywnie, a jej celem powinno być zatrzymanie rozlewu krwi - stwierdził Duda.
W ocenie Dudy cała Unia Europejska powinna być aktywna w sprawie Ukrainy. Dodał, że powinno się wprowadzić sankcje wobec osób odpowiedzialnych za użycie siły przeciwko demonstrantom. - Mogą być dotkliwe dla baronów i przywódców Ukrainy. Sankcje polegające na przyblokowaniu im kont, możliwości wyjazdu za granicę. Wiadomo, że władcy Ukrainy mają ogromne pieniądze i jeżdżą swobodnie po całym świecie. Włączenie blokad oddziaływałoby na nich osobiście - przekonywał Duda.
- Nie ma wątpliwości, że Rosja chce Ukrainę przygarnąć i całkowicie od siebie uzależnić. Rzecz polega na tym, by był jeden głos UE ze Stanami Zjednoczonymi, by Rosję powstrzymać - dodał.
ja, Polskie Radio Program Pierwszy