- To jest moment na to, żeby Donald Tusk jako premier stanął ponad podziałami w Polsce, zebrał wokół siebie opozycję, natychmiast nawiązał realny kontakt z liderami opozycji i osobami, które w sprawach ukraińskich mają jakiś wpływ na forum europejskim - myślę tu Aleksandrze Kwaśniewskim. Jest czas, by w Polsce skończyć taką grę na oświadczenia - powiedział na antenie Polskiego Radia europoseł Paweł Kowal.
Europoseł uważa, że niezbędna jest inicjatywa Polski, by zwołać nadzwyczajne posiedzenie rady ministrów wszystkich państw UE. - Nie ma co się martwić, że ktoś się zdenerwuje, i że na jesieni będzie krzywo patrzył, jak będą rozdawane stanowiska unijne - podkreślił.
Według Kowala, sytuacja na Ukrainie to wynik nieudolności unii. - Jeśli dzisiaj nie postawimy diagnozy tego, co się wydarzyło, to nie pójdziemy już ani kroku dalej. Popełniliśmy taki sam błąd w 2008 roku z Gruzją, gdy po szczycie NATO zostawiliśmy wiele miesięcy Rosji na naciski. Teraz mamy powtórzoną sytuację, żadne lekcje nie zostały odrobione - mówił europoseł.
Kowal skomentował również kwestię tego, czy demonstrowanie postaw politycznych przez olimpijczyków jest zasadne - Nie lubię nacisku na sportowców. Przecież oni widzą ilu ludzi zginęło, poczekajmy na ich odpowiedź - powiedział.
Ministerstwo zdrowia Ukrainy poinformowało, że w starciach w Kijowie między antyrządowymi demonstrantami a siłami MSW śmierć poniosło 25 osób.
- Zmarło 25 osób: osiem w szpitalach miejskich, cztery w szpitalu MSW, 13 zabitych przywieziono do kijowskiego biura medycyny sądowej - napisano w komunikacie Ministerstwa Zdrowia Ukrainy.
DK, Polskie Radio
Według Kowala, sytuacja na Ukrainie to wynik nieudolności unii. - Jeśli dzisiaj nie postawimy diagnozy tego, co się wydarzyło, to nie pójdziemy już ani kroku dalej. Popełniliśmy taki sam błąd w 2008 roku z Gruzją, gdy po szczycie NATO zostawiliśmy wiele miesięcy Rosji na naciski. Teraz mamy powtórzoną sytuację, żadne lekcje nie zostały odrobione - mówił europoseł.
Kowal skomentował również kwestię tego, czy demonstrowanie postaw politycznych przez olimpijczyków jest zasadne - Nie lubię nacisku na sportowców. Przecież oni widzą ilu ludzi zginęło, poczekajmy na ich odpowiedź - powiedział.
Ministerstwo zdrowia Ukrainy poinformowało, że w starciach w Kijowie między antyrządowymi demonstrantami a siłami MSW śmierć poniosło 25 osób.
- Zmarło 25 osób: osiem w szpitalach miejskich, cztery w szpitalu MSW, 13 zabitych przywieziono do kijowskiego biura medycyny sądowej - napisano w komunikacie Ministerstwa Zdrowia Ukrainy.
DK, Polskie Radio