Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, wpłacił zaległe „janosikowe” na konto ministerstwa finansów – podało Radio Zet.
Rzeczniczka ministerstwa finansów, Wiesława Dróżdż, poinformowała, że zaległa kwota wpłynęła na kontro resortu.
– Gdyby ta kwota nie wpłynęła, zachowalibyśmy się w taki sam sposób jak w stosunku do każdego innego podatnika, który nie zapłacił swojego podatku. Przede wszystkim egzekutor sprawdziłby środki na koncie i zabezpieczył je na poczet należności – powiedziała Dróżdż.
Wpłacając pieniądze Struzik uniknął kosztów egzekucyjnych, które mogłyby wynieść nawet kilka milionów złotych. Tym samym fiskus nie zajmie konta Mazowsza.
kl, Radio Zet
– Gdyby ta kwota nie wpłynęła, zachowalibyśmy się w taki sam sposób jak w stosunku do każdego innego podatnika, który nie zapłacił swojego podatku. Przede wszystkim egzekutor sprawdziłby środki na koncie i zabezpieczył je na poczet należności – powiedziała Dróżdż.
Wpłacając pieniądze Struzik uniknął kosztów egzekucyjnych, które mogłyby wynieść nawet kilka milionów złotych. Tym samym fiskus nie zajmie konta Mazowsza.
kl, Radio Zet