„Sikorski funduje sobie bizantyjski przepych”

„Sikorski funduje sobie bizantyjski przepych”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef MSZ Radosław Sikorski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
„Rzeczpospolita” poinformowała dziś, że Kontrolerzy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zarzucili Ministerstwu Spraw Zagranicznych niegospodarność, w związku z zakupem 3.2 tys. sztuk mebli za 4.4 mln zł w latach 2009-2013. Rzecznik resortu stwierdził, że to „niewielka kwota”. Posłowie opozycji ostro skrytykowali jednak ministerstwo.
– Może Radosław Sikorski chciał sobie zbudować taką rezydencję jak Janukowycz. MSZ to takie trochę państwo w państwie. Wydaje pieniądze lekką ręką. Ta sprawa będzie wyjaśniana na sejmowej komisji spraw zagranicznych – stwierdził Mariusz Antoni Kamiński z Prawa i Sprawiedliwości.

Wtórował mu Andrzej Romanek z Solidarnej Polski. Poseł powiedział, że „minister funduje sobie bizantyjski przepych”. – Pytam pana ministra: z jakiego to rodu on jest i jakiego herbu? Pewnie herbu „Przepych”, a zawołania „Hulaj dusza, piekła nie ma” – stwierdził. – Po co stół za 170 tysięcy, przy którym ludzie usiedli kilka razy, a potem trafił do magazynu? Mamy w Polsce okrągły stół, trzeba było przy nim usiąść i rozmawiać – kontynuował.

Dariusz Joński, rzecznik Sojuszu Lewicy Demokratycznej, określił zakup mebli mianem „kolejnego sukcesu rządu”. Dodał, że MSZ „mógł wydać 10 mln, a wydał tylko 4 mln, więc to sukces”. Poseł uważa, że Sikorski popełnił błąd, zwłaszcza w kontekście ukazujących się materiałów, które przedstawiają pałace na Ukrainie, z których korzystali tamtejsi politycy.

kl, Telewizja Superstacja, Rzeczpospolita