Hofman krytykuje Sikorskiego, ale nie wyklucza ponownego poparcia rządu Tuska

Hofman krytykuje Sikorskiego, ale nie wyklucza ponownego poparcia rządu Tuska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Hofman (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Adam Hofman, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24 skrytykował Radosława Sikorskiego na efekty jego misji w Kijowie, tj, porozumienie pomiędzy wówczas jeszcze prezydentem Wiktorem Janukowyczem a opozycją.
Zdaniem Hofmana wynegocjowane porozumienie pozwoliło Janukowyczowi, który następnego dnia przez Radę Najwyższą został usunięty ze stanowiska prezydenta, opuścić Kijów i Ukrainę. - To jest dziś papier, który jest używany jako de facto jedyny argument prawno-polityczny, żeby to przyspieszenie rewolucyjne, które nastąpiło, wycofać – mówił Hofman.

Rzecznik PiS przyznał, że wielce prawdopodobne jest, że gdyby porozumienia na Ukrainie nie podpisano, co wydarzyło się w czwartek, Janukowycz dziś mógłby stać przed sądem. Jak tłumaczył, dokument dał ukraińskiemu prezydentowi więcej czasu, by uciekł z kraju.

Odnosząc się do słów Sikorskiego, który zwrócił się do opozycji, że jeśli nie podpiszą porozumienia, to mogą zaraz mieć stan wojenny, polityk stwierdził, że szef MSZ nie powinien ich użyć.

- U nas w ramach pewnej propagandy sukcesu misji Sikorskiego zakłada się, że to porozumienie spowodowało, że przestano strzelać. Fakty pokazują, że nie, że przetrwanie Majdanu po czarnym czwartku spowodowało, że od 
Janukowycza odwróciła się ta część, która stała za nim do końca - przekonywał dalej Hofman.

Na koniec Hofman zaznaczył, że jeśli Donald Tusk i Radosław Sikorski zaproponują jakieś dobre rozwiązanie dot. sytuacji na Krymie, znów dostaną poparcie PiS [partia Jarosława Kaczyńskiego jeszcze przed wyjazdem Sikorskiego na Ukrainę poparła stanowisko rządu ws. Ukrainy i zapewniła o możliwości współpracy w tym obszarze - red.].

TVN24.pl, ml