– Zwrócimy się do środowisk kombatanckich oraz Instytutu Pamięci Narodowej, by razem wypracować zasady przydzielania miejsc na pochówek – zapowiada radca Krzysztof Sikora z MON. Resort chce zainicjować debatę na temat tego, kogo właściwe można chować na Powązkach.
Do współpracy nad wspólnym stanowiskiem, minister zaprosi m.in. IPN, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Urząd Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Siemoniakowi zależy, by względy polityczne nie miały wpływ na decyzję o pochówku na najsławniejszym cmentarzu wojskowym w Polsce.
- Od początku roku staraliśmy się, by Komisja Obrony Narodowej zajęła się tym problemem. Posłów nie udało się przekonać, ale cieszę się, że za sprawą ministra Siemoniaka jednak dojdzie do takiej debaty – ocenia Mariusz Antoni Kamiński (PiS), będący wiceprzewodniczącym Komisji Obrony Narodowej. Według Kamińskiego, nie można dopuścić, by na Powązkach chować m.in. prokuratorów i sędziów wydających wyroki w powojennych procesach członków AK.
Dziś obowiązuje zasada przyjęta przez Dowództwo Garnizonu, zgodnie z którą o miejsce na Wojskowych Powązkach mogą się ubiegać: generałowie, wojskowi z tytułem profesorskim nadanym przez prezydenta, damy i kawalerowie Orderu Virtuti Militari oraz Krzyży Wojennych, a także rodziny żołnierzy.
W 1921 nekropolia położona obok zabytkowych Powązek uzyskała rangę Cmentarza Wojskowego. Na Powązkach Wojskowych znajdują się mogiły Polaków walczących w powstaniach listopadowym, styczniowym, wielkopolskim i śląskich. Tu także zostali pochowani bohaterowie wojny polsko-bolszewickiej, kampanii wrześniowej, żołnierze frontów oraz powstańcy warszawscy. Cmentarz Wojskowy stał się miejscem spoczynku ofiar katastrofy smoleńskiej.
Minister zapowiada, że prace nad projektem ukończy w ciągu kilku miesięcy.
- Od początku roku staraliśmy się, by Komisja Obrony Narodowej zajęła się tym problemem. Posłów nie udało się przekonać, ale cieszę się, że za sprawą ministra Siemoniaka jednak dojdzie do takiej debaty – ocenia Mariusz Antoni Kamiński (PiS), będący wiceprzewodniczącym Komisji Obrony Narodowej. Według Kamińskiego, nie można dopuścić, by na Powązkach chować m.in. prokuratorów i sędziów wydających wyroki w powojennych procesach członków AK.
Dziś obowiązuje zasada przyjęta przez Dowództwo Garnizonu, zgodnie z którą o miejsce na Wojskowych Powązkach mogą się ubiegać: generałowie, wojskowi z tytułem profesorskim nadanym przez prezydenta, damy i kawalerowie Orderu Virtuti Militari oraz Krzyży Wojennych, a także rodziny żołnierzy.
W 1921 nekropolia położona obok zabytkowych Powązek uzyskała rangę Cmentarza Wojskowego. Na Powązkach Wojskowych znajdują się mogiły Polaków walczących w powstaniach listopadowym, styczniowym, wielkopolskim i śląskich. Tu także zostali pochowani bohaterowie wojny polsko-bolszewickiej, kampanii wrześniowej, żołnierze frontów oraz powstańcy warszawscy. Cmentarz Wojskowy stał się miejscem spoczynku ofiar katastrofy smoleńskiej.
Minister zapowiada, że prace nad projektem ukończy w ciągu kilku miesięcy.