W legnickim szpitalu zdiagnozowano siedem przypadków świńskiej grypy. Trzech pacjentów zmarło. W związku z tym placówka wstrzymała przyjęcia – informuje TVN 24.
– To jest raczej niewykonalne, żeby ustalić skąd wirus znalazł się na terenie szpitala – powiedział rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, Tomasz Kozieł. – Wirusa wykryliśmy u pacjentów oddziału hematologicznego, ale tego czy został przyniesiony przez któregoś z pacjentów, czy przez inne osoby, nie wiemy. Wątpię, żebyśmy się dowiedzieli – dodał.
W związku z wirusem odwiedziny i przyjęcia do szpitala zostały wstrzymane. Pacjentów, których stan na to pozwalał, lekarze wypisali do domu. Na oddziałach zostało łącznie sześciu chorych. Kozieł dodał, że wśród nich są cztery osoby ze stwierdzoną obecnością wirusa. – Są leczeni hematologicznie oraz w związku z objawami świńskiej grypy. Są w ciężkim stanie, bo mają obniżoną odporność i są podatni na wszelkiego rodzaju zarażenia – stwierdził rzecznik.
Kozieł oznajmił też, że nie można mówić o pandemii. Legnicki szpital nie jest jednak jedyną placówką w Polsce, w której u chorych zdiagnozowano wirusa AH1N1. Ze świńską grypą walczą również pacjenci z Poznania i ze Szczecina.
kl, TVN 24
W związku z wirusem odwiedziny i przyjęcia do szpitala zostały wstrzymane. Pacjentów, których stan na to pozwalał, lekarze wypisali do domu. Na oddziałach zostało łącznie sześciu chorych. Kozieł dodał, że wśród nich są cztery osoby ze stwierdzoną obecnością wirusa. – Są leczeni hematologicznie oraz w związku z objawami świńskiej grypy. Są w ciężkim stanie, bo mają obniżoną odporność i są podatni na wszelkiego rodzaju zarażenia – stwierdził rzecznik.
Kozieł oznajmił też, że nie można mówić o pandemii. Legnicki szpital nie jest jednak jedyną placówką w Polsce, w której u chorych zdiagnozowano wirusa AH1N1. Ze świńską grypą walczą również pacjenci z Poznania i ze Szczecina.
kl, TVN 24