42-letni górnik przodowy poniósł śmierć na skutek wypadku, który zdarzył się z 7 na 8 sierpnia w kopalni "Pniówek", należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Poszkodowany był zatrudniony w tej kopalni od 15 lat. Prokuratura oskarżyła o nieumyślne spowodowanie śmierci Dariusza K., który pełnił wówczas funkcję sztygara, czyli kierownika zmiany. Ten nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień.
"Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu-Zdroju skierowała do tamtejszego sądu rejonowego akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi K., o to, że w nocy z 6 na 7 sierpnia 2013 r. w Kopalni Węgla "Pniówek", pełniąc funkcję sztygara zmianowego, a w związku z tym będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo pracy podległych mu pracowników, nie dopełnił swoich obowiązków i przedłużył czas pracy pracowników niezgodnie z przepisami [panująca w wyrobisku temperatura przekraczała 28 stopni Celsjusza, więc czas ich pracy nie mógł przekraczać 6 godzin - przyp. red.] i dopuścił się wykonywania prac niezgodnie z obowiązującą technologią, a także nie nadzorował tych prac w sposób stały i bezpośredni, narażając trzech górników - Jacka G., Artura P. i Leszka W. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu". - Głosi komunikat na stronie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Z dalszej części możemy dowiedzieć się, iż niedopełnienie obowiązków bhp skutkowało nieumyślnym doprowadzeniem do śmierci Jacka G. po tym, jak przygniotły go opadające ze stropu ściany bryły skalne.
Oskarżony nie przyznaje się do winy.
DK, gliwice.po.gov.pl, gornictwo.wmp.pl
Z dalszej części możemy dowiedzieć się, iż niedopełnienie obowiązków bhp skutkowało nieumyślnym doprowadzeniem do śmierci Jacka G. po tym, jak przygniotły go opadające ze stropu ściany bryły skalne.
Oskarżony nie przyznaje się do winy.
DK, gliwice.po.gov.pl, gornictwo.wmp.pl