Prezydent Bronisław Komorowski w rozmowie z kwartalnikiem "Bezpieczeństwo Narodowe" przyznał, że NATO pozostaje jednym z najważniejszych filarów bezpieczeństwa Polski.
Komorowski pytany o rangę NATO w kontekście ostatnich wydarzeń na Ukrainie powiedział, że Sojusz Północnoatlantycki absolutnie nie traci na znaczeniu. Wręcz przeciwnie - zdaniem prezydenta intensywne zbrojenie się krajów takich jak Chiny oraz zacieśnianie więzi militarnych przez Rosję i Białoruś, jak również inne zdarzenia będące efektem postrzegania NATO jako potencjalnego przeciwnika, stawiają Sojusz w roli "filaru porządku międzynarodowego, swoistego drogowskazu strategicznego".
Komorowski zaznaczył, że konieczne jest inne rozłożenie akcentów - najpierw bezpieczeństwo „w domu”, a dopiero później aktywność „na zewnątrz". W nawiązaniu do operacji poza obszarem traktatowym, prezydent odniósł się również do planowanego na 2014 rok zakończenia misji w Afganistanie:
- W mojej ocenie zakończenie misji w Afganistanie przyczyni się do wzmocnienia NATO. Misja ta pochłonęła i nadal pochłania ogromne środki i siły Sojuszu, odciąga również polityczną uwagę od bardziej istotnych kwestii. ISAF jest jednocześnie bogatym doświadczeniem, z którego nie wolno nie wyciągnąć wniosków - przyznał prezydent.
Bronisław Komorowski odniósł się również do 15 rocznicy przystąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego. - 15 lat członkostwa sprawiło, że Polska stała się „producentem”, a nie „konsumentem” bezpieczeństwa - powiedział Komorowski. - Jednak - jak dodał - po 15 latach członkostwa nie doczekaliśmy się odpowiedniej obecności infrastruktury sojuszniczej na swoim terytorium. Uważamy, że stan ten prowadzi do istnienia dwóch stref bezpieczeństwa, asymetrii strategicznej, której ofiarą pada region Europy Środkowo-Wschodniej.
Jak zaznaczył prezydent, odwrócenie tego trendu jest jednym z zadań Polski na forum NATO w najbliższej dekadzie.
RL Prezydent.pl
Komorowski zaznaczył, że konieczne jest inne rozłożenie akcentów - najpierw bezpieczeństwo „w domu”, a dopiero później aktywność „na zewnątrz". W nawiązaniu do operacji poza obszarem traktatowym, prezydent odniósł się również do planowanego na 2014 rok zakończenia misji w Afganistanie:
- W mojej ocenie zakończenie misji w Afganistanie przyczyni się do wzmocnienia NATO. Misja ta pochłonęła i nadal pochłania ogromne środki i siły Sojuszu, odciąga również polityczną uwagę od bardziej istotnych kwestii. ISAF jest jednocześnie bogatym doświadczeniem, z którego nie wolno nie wyciągnąć wniosków - przyznał prezydent.
Bronisław Komorowski odniósł się również do 15 rocznicy przystąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego. - 15 lat członkostwa sprawiło, że Polska stała się „producentem”, a nie „konsumentem” bezpieczeństwa - powiedział Komorowski. - Jednak - jak dodał - po 15 latach członkostwa nie doczekaliśmy się odpowiedniej obecności infrastruktury sojuszniczej na swoim terytorium. Uważamy, że stan ten prowadzi do istnienia dwóch stref bezpieczeństwa, asymetrii strategicznej, której ofiarą pada region Europy Środkowo-Wschodniej.
Jak zaznaczył prezydent, odwrócenie tego trendu jest jednym z zadań Polski na forum NATO w najbliższej dekadzie.
RL Prezydent.pl