- Jest spokojniej, choć sytuacja jest niepewna - twierdzi Jan Granat, polski konsul w Charkowie.
Opisując sytuację w tym wschodnim regionie Ukrainy polski dyplomata mówi, że do konsulatu trafia wiele zapytań od Ukraińców o możliwość wyjazdu do Polski. Powodem jest niepewna sytuacja w tym obwodzie. Codziennie trwają protesty sił prorosyjskich. - Nowy gubernator ma niełatwe zadanie, wielu ludzi nie uznaje jego władzy - dodaje Jan Granat.
TVN24/x-news
TVN24/x-news