Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz na antenie radiowej Jedynki ocenił, że na Ukrainie, gdzie doszło do rosyjskiej agresji „mamy do czynienia z pełzającym konfliktem zbrojnym”, ale na granicach Polski panuje spokój.
Sienkiewicz dodał, że Rosja unika sytuacji, w której mogłoby dojść do przelewu krwi, ale również Ukraińcy uważają, by nie pojawiły się ofiary. - Wydaje mi się to jest ten moment, aby działania dyplomatyczne przynosiły skutek, bo rozlew krwi powoduje sytuację nieodwracalną - wyjaśnił Sienkiewicz.
Zdaniem ministra Unia Europejska przejdzie wkrótce do kolejnego etapu sankcji. - Ale nikt na kontynencie, w tym Polacy, nie powinien być zainteresowany eskalacją konfliktu - przestrzega. Bartłomiej Sienkiewicz podkreśla, że skuteczność powstrzymywania rosyjskich działań przeciwko Ukrainie zależy od solidarnego działania państw Unii Europejskiej.
Odnosząc się do postulatów wykluczenia rosyjskich piłkarzy w Mundialu w Brazylii Bartłomiej Sienkiewicz zadeklarował, że nie jest zwolennikiem mieszania sportu z polityką i uznał, że nie jest to dobry pomysł
Polskie Radio Program Pierwszy, ml
Zdaniem ministra Unia Europejska przejdzie wkrótce do kolejnego etapu sankcji. - Ale nikt na kontynencie, w tym Polacy, nie powinien być zainteresowany eskalacją konfliktu - przestrzega. Bartłomiej Sienkiewicz podkreśla, że skuteczność powstrzymywania rosyjskich działań przeciwko Ukrainie zależy od solidarnego działania państw Unii Europejskiej.
Odnosząc się do postulatów wykluczenia rosyjskich piłkarzy w Mundialu w Brazylii Bartłomiej Sienkiewicz zadeklarował, że nie jest zwolennikiem mieszania sportu z polityką i uznał, że nie jest to dobry pomysł
Polskie Radio Program Pierwszy, ml