Zgodnie z zapowiedzią MON, baza w Łasku przyjmie 300 wojskowych i 12 wielozadaniowych samolotów F16.
Tomasz Siemoniak nie chciał zdradzić, o której dokładnie wylądują samoloty, przyznał jednak, że w niedzielę umówił się z sekretarzem obrony USA, że Amerykanie "do czwartku" do się pojawią. - Kiedy, o której godzinie - zostawmy wojskowym - mówił w Łasku szef MON.
Choć odrzutowce pojawiają się z powodu kryzysu na Ukrainie, to zostaną "podciągnięte" pod zapowiadane już wcześniej na lato ćwiczenia "Aviation Detachment". Wtedy jednak miały w nich wziąć udział tylko samoloty transportowe. To na wniosek polskiego MON administracja USA przyspieszyła i rozszerzyła plany. Administracja USA - na wniosek polskiego MON - przyspieszyła manewry i rozszerzyła je.
Ćwiczenia w ramach tak zwanego "powietrznego posterunku" odbywają się w naszym kraju od listopada 2012 roku. W bazie w Łasku natomiast na stałe funkcjonuje kilkunastoosobowa grupa amerykańskich żołnierzy.
DK, Polskie Radio
Choć odrzutowce pojawiają się z powodu kryzysu na Ukrainie, to zostaną "podciągnięte" pod zapowiadane już wcześniej na lato ćwiczenia "Aviation Detachment". Wtedy jednak miały w nich wziąć udział tylko samoloty transportowe. To na wniosek polskiego MON administracja USA przyspieszyła i rozszerzyła plany. Administracja USA - na wniosek polskiego MON - przyspieszyła manewry i rozszerzyła je.
Ćwiczenia w ramach tak zwanego "powietrznego posterunku" odbywają się w naszym kraju od listopada 2012 roku. W bazie w Łasku natomiast na stałe funkcjonuje kilkunastoosobowa grupa amerykańskich żołnierzy.
DK, Polskie Radio