Jak wynika z ustaleń „Dziennika Gazety Prawnej” zabójstwo Dietera Przewdzinga, lidera mniejszości niemieckiej, nie ma tła politycznego. Może mieć natomiast związek z dwoma innymi mordami, których dokonano w tym samym powiecie w ciągu miesiąca.
Ciało Dietera Josefa Przewdzinga znaleziono w jego domu 18 lutego. Od 1976 r. był on wójtem Zdzieszowic. Sprawą jego morderstwa zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, gdyż był on jednocześnie liderem mniejszości niemieckiej, wspierającym działania na rzecz autonomii Śląska.
Śledczy łączą śmierć Przewdzinga z dwoma zabójstwami, do których doszło w tej samej okolicy. 78-letniego mężczyznę oraz starszą kobietę również zamordowano w ich domach. Najprawdopodobniej zostali zasztyletowani.
dgp, kg
Śledczy łączą śmierć Przewdzinga z dwoma zabójstwami, do których doszło w tej samej okolicy. 78-letniego mężczyznę oraz starszą kobietę również zamordowano w ich domach. Najprawdopodobniej zostali zasztyletowani.
dgp, kg