- Nie można uznać tej aneksji, tego przyłączenia, to jest poza dyskusją. Natomiast odpowiedź na to nie będzie łatwa do znalezienia, bo sankcje są zawsze obosieczne, sankcje są trudne. My nie możemy się też jako Polska domagać większych sankcji, co czynił zresztą Donald Tusk, bo my już staliśmy się pierwszą ofiarą tych sankcji - mówił na antenie radiowej Jedynki poseł SLD Tadeusz Iwiński.
W ocenie Iwińskiego w Unii brakuje jedności w sprawie sankcji wobec Rosji. - To jest żałosne - mówił w "Popołudniu z Jedynką".
Zdaniem Iwińskiego takie działania jak zawieszenie współpracy wojskowej z Rosją nie są skuteczne. - Współpraca wojskowa dla rosyjskiej federacji nie jest najważniejsza. Oni mają własny sprzęt i nie muszą z tego korzystać - zaznaczył poseł SLD.
- Szczyt G8 nie odbędzie się w Soczi, odbędzie się w formule G7 w Londynie. To jest rzecz szalenie skomplikowana. Grozi nam nawrót Zimnej Wojny. Amerykanie mogą sobie pozwolić na ostrzejsze sankcje, dlatego że Rosja nie mieści się w pierwszej dziesiątce ich partnerów gospodarczych. Z kolei dla Rosji głównym partnerem gospodarczym są dzisiaj Chiny - tłumaczył Iwiński.
ja, Polskie Radio Program Pierwszy
Zdaniem Iwińskiego takie działania jak zawieszenie współpracy wojskowej z Rosją nie są skuteczne. - Współpraca wojskowa dla rosyjskiej federacji nie jest najważniejsza. Oni mają własny sprzęt i nie muszą z tego korzystać - zaznaczył poseł SLD.
- Szczyt G8 nie odbędzie się w Soczi, odbędzie się w formule G7 w Londynie. To jest rzecz szalenie skomplikowana. Grozi nam nawrót Zimnej Wojny. Amerykanie mogą sobie pozwolić na ostrzejsze sankcje, dlatego że Rosja nie mieści się w pierwszej dziesiątce ich partnerów gospodarczych. Z kolei dla Rosji głównym partnerem gospodarczym są dzisiaj Chiny - tłumaczył Iwiński.
ja, Polskie Radio Program Pierwszy