Sąd Najwyższy oddalił kasację ws. Sawickiej. "Służby nie mogą wszystkiego"

Sąd Najwyższy oddalił kasację ws. Sawickiej. "Służby nie mogą wszystkiego"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Sawicka (fot.newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Sąd Najwyższy oddalił kasację złożoną przez prokuratora w sprawie uniewinnionych od zarzutów korupcji Beaty Sawickiej oraz Mirosława Wądołowskiego.
Kasacja została wniesiona od Sądu Apelacyjnego, który w dniu 26 kwietnia 2013 r. zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i uniewinnił oskarżonych w tej sprawie. Sprawa dotyczy akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w wyniku której Sawickiej i Wądołowskiemu postawiono zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za próbę ustawienia przetargu publicznego i obietnicę dokonania zmian w planie zagospodarowania przestrzennego.

W rozmowie z Wprost wyrok skomentował mecenas Jacek Potulski, obrońca Mirosława Wądołowskiego. - Jesteśmy zadowoleni z tego rozstrzygnięcia. Ono nie tylko z naszej perspektywy umacnia państwo prawa. Jest dowodem na to, że żyjemy w państwie prawa, jest dowodem na to że służby nie mogą wszystkiego. Co więcej, w orzeczeniu ustnym można zauważyć, że sąd nie tylko podniósł kwestie bezprawności działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ale również wskazał na fakt, iż np. wysocy funkcjonariusze tej służby zeznawali nieprawdę. To może być otwarciem dla innych postępowań - powiedział mecenas Potulski.

Pierwszy wyrok wydany przez Sąd Okręgowy w maju 2012 roku skazał Sawicką na trzy lata więzienia oraz grzywnę, a Wądołowskiego na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnę. Sąd Apelacyjny w 2013 r. uniewinnił oskarżonych uzasadniając wyrok rażącymi uchybieniami popełnionymi przez funkcjonariuszy CBA w toku prowadzonych czynności operacyjnych tym samym uznając je za bezprawne, co zdyskwalifikowało zebrany w sprawie materiał dowodowy.