Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej, spotkał się wczoraj w Warszawie ze swoim francuskim odpowiednikiem. Jean-Yves Le Drian powiedział, że „przywozi deklarację naszego zdecydowanego wsparcia i solidarności, do jakiej wszystkich sojuszników zobowiązuje Artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego”.
Podczas rozmów, które odbyły się w Warszawie w piątek (21 bm.), obaj ministrowie skupili się na omówieniu sytuacji w regionie w związku z trwającym na Ukrainie i Krymie kryzysem. W tym kontekście rozmawiali o współpracy sojuszniczej, której rozszerzaniem - jak podkreślał minister Le Drian - jest zainteresowany prezydent Francji Francoise Hollande.
Ze względu na dynamicznie zmieniającą się sytuację wojskowo-polityczną w tej części Europy, francuski minister zaproponował, by - w oparciu o współpracę wojskową - francuskie samoloty wzmocniły ochronę przestrzeni powietrznej nad Polską i krajami bałtyckim w ramach natowskiej misji Air Policing, którą w ramach rotacyjnego dyżuru Polska przejmie już w maju. - Francja gotowa jest wysłać w tym celu cztery samoloty bojowe oraz realizować regularne loty samolotu AWACS - mówił minister Le Drian. Ponadto wzmocniona zostanie współpraca na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni.
Przy tej sposobności francuski gość podziękował ministrowi Siemoniakowi za wieloletnią, dobrą współpracę bilateralną, a także za aktywne zaangażowanie Sił Zbrojnych RP w misji w Republice Środkowoafrykańskiej. Odnosząc się do wypowiedzi gościa, szef polskiego resortu powiedział: - Nasze wzajemne, bliskie relacje oparte są na dobrych, mocnych fundamentach, a na tym łatwiej budować nowe jakości.
Minister obrony docenił francuską deklarację sojuszniczego wsparcia ze strony Francji w ramach art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, przekładającą się na konkretne propozycje, tj. rozszerzenie grona uczestników misji Air Policing i wzmocnienie bezpieczeństwa naszej przestrzeni powietrznej. - Francja mocno potwierdza te sojusznicze gwarancje - ocenił szef MON.
Jak podkreślił Tomasz Siemoniak, Polska, podobnie jak inne państwa Sojuszu, jest przygotowana na różne scenariusze rozwoju sytuacji w regionie i na to, żeby bronić demokratycznych wartości. Szef polskiego resortu obrony wyraził nadzieję, że społeczność europejska wyjdzie z tego kryzysu wzmocniona, o ile - jak mówił szef resortu - (...) NATO wyciągnie z niego długofalowe wnioski: że Sojusz musi być obecny w Europie Wschodniej. Wzrostowi poczucia bezpieczeństwa w tej części Europy powinna też służyć efektywna polityka obronna UE oraz zwiększenie przez kraje członkowskie organizacji swoich wydatków na te cele - dodał minister.
kl, mon.gov.pl
Ze względu na dynamicznie zmieniającą się sytuację wojskowo-polityczną w tej części Europy, francuski minister zaproponował, by - w oparciu o współpracę wojskową - francuskie samoloty wzmocniły ochronę przestrzeni powietrznej nad Polską i krajami bałtyckim w ramach natowskiej misji Air Policing, którą w ramach rotacyjnego dyżuru Polska przejmie już w maju. - Francja gotowa jest wysłać w tym celu cztery samoloty bojowe oraz realizować regularne loty samolotu AWACS - mówił minister Le Drian. Ponadto wzmocniona zostanie współpraca na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni.
Przy tej sposobności francuski gość podziękował ministrowi Siemoniakowi za wieloletnią, dobrą współpracę bilateralną, a także za aktywne zaangażowanie Sił Zbrojnych RP w misji w Republice Środkowoafrykańskiej. Odnosząc się do wypowiedzi gościa, szef polskiego resortu powiedział: - Nasze wzajemne, bliskie relacje oparte są na dobrych, mocnych fundamentach, a na tym łatwiej budować nowe jakości.
Minister obrony docenił francuską deklarację sojuszniczego wsparcia ze strony Francji w ramach art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, przekładającą się na konkretne propozycje, tj. rozszerzenie grona uczestników misji Air Policing i wzmocnienie bezpieczeństwa naszej przestrzeni powietrznej. - Francja mocno potwierdza te sojusznicze gwarancje - ocenił szef MON.
Jak podkreślił Tomasz Siemoniak, Polska, podobnie jak inne państwa Sojuszu, jest przygotowana na różne scenariusze rozwoju sytuacji w regionie i na to, żeby bronić demokratycznych wartości. Szef polskiego resortu obrony wyraził nadzieję, że społeczność europejska wyjdzie z tego kryzysu wzmocniona, o ile - jak mówił szef resortu - (...) NATO wyciągnie z niego długofalowe wnioski: że Sojusz musi być obecny w Europie Wschodniej. Wzrostowi poczucia bezpieczeństwa w tej części Europy powinna też służyć efektywna polityka obronna UE oraz zwiększenie przez kraje członkowskie organizacji swoich wydatków na te cele - dodał minister.
kl, mon.gov.pl