- Traktujemy nasze listy do Parlamentu Europejskiego poważnie. Dlatego nie ma tam mistrzyni świata karate czy mistrzyni olimpijskiej w pływaniu. Sytuacja międzynarodowa jest zbyt poważna, żebyśmy do Unii wysyłali ludzi nieprzygotowanych - powiedział na antenie TVP Info wiceszef Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński.
Kamiński skrytykował Donalda Tuska za to, że w kampanii stosował "wojenną retorykę”. - Wydaje się, że premier dość instrumentalnie traktuje sprawy ukraińskie. Jego słowa są nieodpowiedzialne. Niewątpliwe świadczy to o pewnym cynizmie premiera. O tym, że jest gotów straszyć Polaków w imię swojej skutecznej, w jego mniemaniu, kampanii wyborczej – mówił Kamiński.
Polityk PiS zaznaczył, że na listach jego partii znalazło się wielu intelektualistów i ekspertów. - Traktujemy nasze listy do Parlamentu Europejskiego serio, nie jesteśmy infantylni. I dlatego tam nie ma mistrzyni świata karate czy mistrzyni olimpijskiej w pływaniu, bo to jest niepoważne. Sytuacja jest poważna i nie możemy do PE wysyłać ludzi niepoważnych i celebrytów - stwierdził.
- Jednak to jest oczywiste, że kluczowe są wybory do parlamentu krajowego, bo te wybory dają nam możliwość rzeczywistej zmiany sytuacji w naszym kraju - podkreślił.
ja, TVP Info
Polityk PiS zaznaczył, że na listach jego partii znalazło się wielu intelektualistów i ekspertów. - Traktujemy nasze listy do Parlamentu Europejskiego serio, nie jesteśmy infantylni. I dlatego tam nie ma mistrzyni świata karate czy mistrzyni olimpijskiej w pływaniu, bo to jest niepoważne. Sytuacja jest poważna i nie możemy do PE wysyłać ludzi niepoważnych i celebrytów - stwierdził.
- Jednak to jest oczywiste, że kluczowe są wybory do parlamentu krajowego, bo te wybory dają nam możliwość rzeczywistej zmiany sytuacji w naszym kraju - podkreślił.
ja, TVP Info