Kandydat do Parlamentu Europejskiego i członek zarządu krajowego SLD Grzegorz Gruchalski postanowił na swój sposób walczyć z Kościołem. - Będziemy topili księdza w Wiśle, jako symbol opasłości kościoła - zapowiedział na antenie Superstacji.
Grzegorz Gruchalski wyjaśnił, że nie chodzi mu o prawdziwego księdza. - Absolutnie nie zamierzamy tutaj nikogo mordować, absolutnie. Tylko chcemy utopić symbol Kościoła, którym jest oczywiście ksiądz. Także ksiądz pedofil. Niestety w Polsce ten temat Kościół przemilcza i tutaj te dwa synonimy tej opasłości finansowej Kościoła i synonim także działań tego księdza, który niekoniecznie postępuje moralnie według nauki społecznej Kościoła, której oczywiście my nie kwestionujemy jako lewica, bo każdy ma prawo do swoich poglądów, jednak niekoniecznie zgadzamy się na to, żeby Kościół był finansowany - powiedział Gruchalski.
Polityk się zgodził, że przekaz jest "trochę wyostrzony". - Ale jeżeli nie pokażemy twardej retoryki, to nie będziemy w stanie się przebić. Chodzi nam o symbol Kościoła, a symbolem Kościoła jest opasły, zły ksiądz - podkreślił Gruchalski.
Superstacja, tk
Polityk się zgodził, że przekaz jest "trochę wyostrzony". - Ale jeżeli nie pokażemy twardej retoryki, to nie będziemy w stanie się przebić. Chodzi nam o symbol Kościoła, a symbolem Kościoła jest opasły, zły ksiądz - podkreślił Gruchalski.
Superstacja, tk