Minister infrastruktury Elżbieta Bieńkowska twierdzi, że zapłaciła za salonik dla VIP-ów na warszawskim Okęciu, z którego korzystała wraz z rodziną. Nie przedstawiła jednak faktury, która udowodniłaby, że opłata została uregulowana przez panią minister z jej prywatnych środków.
Rzeczniczka minister Elżbiety Bieńkowskiej przekonywała w rozmowie z RMF FM, że minister podróżowała prywatnie i dlatego nie musi ujawniać faktury ani dowodu jej opłacenia. Przedstawienia dokumentu odmawia też Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze", które obsługuje m.in. lotnisko na Okęciu.
Minister Bieńkowska z saloniku VIP na warszawskim lotnisku korzystała 8 i 16 marca, gdy leciała na wakacje z trójką dzieci. Koszt odprawy VIP dla czwórki osób to około siedmiu tysięcy złotych.
ja, RMF FM
Minister Bieńkowska z saloniku VIP na warszawskim lotnisku korzystała 8 i 16 marca, gdy leciała na wakacje z trójką dzieci. Koszt odprawy VIP dla czwórki osób to około siedmiu tysięcy złotych.
ja, RMF FM