- Mamy słabe państwo, a Donaldowi Tuskowi nie zależy, żeby wyjaśnić tę sprawę - stwierdziła na antenie Radia Zet Beata Kempa w czwartą rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Kempa zaznaczyła, że prokuratura nie wykluczyła możliwości zamachu. Dodała jednak, że w kwestii wybuchu sprawa staje się "w miarę jasna”.
– Sprawa kontrolerów lotu powinna zostać dokładnie zbadana, ponieważ wszyscy słyszeliśmy „jesteście na ścieżce, jesteście na kursie”, a sprawy miały się zupełnie inaczej - zaznaczyła wiceszefowa Solidarnej Polski.
Kempa dodała, że nie przekonują jej zarówno tezy Antoniego Macierewicza dotyczące wybuchu w salonce Tu-154M, ani tłumaczenia Macieja Laska. - Ja bym chciała, żeby zajęli się tym profesjonaliści. Solidarna Polska już dawno zgłosiła wniosek, żeby utworzyć niezależną, wolną od polityków komisję. Ważne jest wyciągnięcie wniosków, żeby ta katastrofa i śmierć wspaniałych ludzi przekuła się na wnioski - podkreśliła.
ja, Radio Zet
– Sprawa kontrolerów lotu powinna zostać dokładnie zbadana, ponieważ wszyscy słyszeliśmy „jesteście na ścieżce, jesteście na kursie”, a sprawy miały się zupełnie inaczej - zaznaczyła wiceszefowa Solidarnej Polski.
Kempa dodała, że nie przekonują jej zarówno tezy Antoniego Macierewicza dotyczące wybuchu w salonce Tu-154M, ani tłumaczenia Macieja Laska. - Ja bym chciała, żeby zajęli się tym profesjonaliści. Solidarna Polska już dawno zgłosiła wniosek, żeby utworzyć niezależną, wolną od polityków komisję. Ważne jest wyciągnięcie wniosków, żeby ta katastrofa i śmierć wspaniałych ludzi przekuła się na wnioski - podkreśliła.
ja, Radio Zet
Ankieta:
Czy uważasz, że Smoleńsk wciąż dzieli Polaków?