"Polska oferta dla Iraku jest chwalebnym gestem, mającym na celu pomoc ludziom. Polska nie zasłużyła na zarzuty, że podzieliła Europę, lecz na brawa: brawo Polska!" - powiedział w rozmowie z przedstawicielami kilku niemieckich dzienników, w tym berlińskiego "Tagesspiegla", który opublikował w sobotę treść wywiadu. Rozmowa miała miejsce w piątek podczas jednodniowej wizyty roboczej Powella w Niemczech.
Sekretarz stanu podkreślił w niej również, że Waszyngton oczekuje od Niemiec poparcia amerykańskiego projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa.
"Jeżeli Niemcy zdecydują się oprócz tego na udział w misji pokojowej - jako członek koalicji lub też w ramach NATO - to tym lepiej. Jest wiele zadań, także o charakterze cywilnym. Każdy wkład jest mile widziany" - mówił.
Potwierdził, że władze amerykańskie sprawdzają, czy rozmieszczenie wojskowych baz odpowiada aktualnej sytuacji światowej. "Obszar NATO stał się większy, nasze oddziały uległy zmniejszeniu. Potrzebne są nowe bazy i nowe ośrodki szkolenia, także poza obszarem NATO. Nad szczegółami pracują koledzy w Pentagonu. Będą zmiany" - wyjaśnił.
Władze polskie liczą na przeniesieni części baz amerykańskich do Polski. Bazy na terenie Polski oznaczałyby nie tylko większe bezpieczeństwo, ale także miejsca pracy dla Polaków.
em, pap