Szef BBN minister Stanisław Koziej był gościem red. Bogdana Rymanowskiego w programie „Jeden na jeden” w telewizji TVN24. Rozmowa dotyczyła sytuacji na Ukrainie oraz związanych z tym działań podejmowanych przez Polskę.
Na początku rozmowy szef BBN pytany o informację podawaną przez rosyjskie media dot. wymiany ognia w jednym z miast na wschodzie Ukrainy powiedział, że w tej chwili nie może potwierdzić tych doniesień, jednak nie jest to wykluczone. - Rozpoczęcie operacji antyterrorystycznej nie jest łatwą decyzją. Sytuacja na Ukrainie w każdej chwili może wymknąć się spod kontroli, obie strony są na krawędzi. Rosja w sposób rozproszony chce objąć wschód Ukrainy rozruchami inicjującymi konflikt w tym regionie na szerszą skalę. Na Krymie Rosjanie mieli swoje wojska, na wschodzie kraju taktyka Rosji musi być zupełnie inna. (…) Rosja na polu dyplomatycznym przygotowuje swoją osłonę do większego zaangażowania się. Działania szefa MSZ Rosji są na to jasno ukierunkowane. – powiedział minister S. Koziej.
Pytany o relacje świata zachodniego z Ukrainą szef BBN ocenił, że w jego opinii nie steruje on władzami Ukrainy. (…) Ukraina jest w bardzo trudnej sytuacji, ale Zachód nie zaangażuje się tam militarnie – Rosja to wie. Celem Rosji jest wprowadzenie chaosu na wschodzie kraju. Nie sądzę, żeby w jej interesie było wprowadzenie regularnych wojsk. Będą czekać. (…) Zachód może przekazać Ukrainie broń, ale tylko wtedy, kiedy będą w stanie ją przyjąć i wykorzystać.
Odnosząc się do kontaktów Biura Bezpieczeństwa Narodowego z rosyjskim odpowiednikiem, minister S. Koziej powiedział, że obowiązujący plan współpracy między BBN a Radą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej właśnie wygasa i kończy się pod koniec tego roku. - Nie widzę powodów, żeby gwałtownie zrywać kontakty ani też, żeby podpisywać nowy plan współpracy. (…) W ostatnim czasie odwołałem swój udział w międzynarodowej konferencji organizowanej przez sekretariat Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w Kazaniu. – powiedział szef BBN.
bbn.gov.pl
Pytany o relacje świata zachodniego z Ukrainą szef BBN ocenił, że w jego opinii nie steruje on władzami Ukrainy. (…) Ukraina jest w bardzo trudnej sytuacji, ale Zachód nie zaangażuje się tam militarnie – Rosja to wie. Celem Rosji jest wprowadzenie chaosu na wschodzie kraju. Nie sądzę, żeby w jej interesie było wprowadzenie regularnych wojsk. Będą czekać. (…) Zachód może przekazać Ukrainie broń, ale tylko wtedy, kiedy będą w stanie ją przyjąć i wykorzystać.
Odnosząc się do kontaktów Biura Bezpieczeństwa Narodowego z rosyjskim odpowiednikiem, minister S. Koziej powiedział, że obowiązujący plan współpracy między BBN a Radą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej właśnie wygasa i kończy się pod koniec tego roku. - Nie widzę powodów, żeby gwałtownie zrywać kontakty ani też, żeby podpisywać nowy plan współpracy. (…) W ostatnim czasie odwołałem swój udział w międzynarodowej konferencji organizowanej przez sekretariat Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w Kazaniu. – powiedział szef BBN.
bbn.gov.pl