„Sytuacja za wschodnią granica Polski staje się coraz bardziej napięta. Ukraina staje w obliczu wojny” – czytamy w oświadczeniu Pawła Kowala.
Kowal podkreślił, że od dwudziestu czterech lat granice naszego kraju nie były tak zagrożone. „Zapewnienie bezpieczeństwa Polski jest dziś sprawą kluczową. Polska armia ciągle jest w stanie zapewnić obronę terytorialną tylko przez niedługi czas. Potrzebujemy sojuszniczego wsparcia” – napisał.
„W tej sytuacji wzywam polski rząd, aby zwrócił się oficjalnie do władz Paktu Północnoatlantyckiego o przemieszczenie wojsk NATO na wschodnią granicę Polski. W świetle publicznych wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Niemiec a także przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych PE Elmara Broka (członka EPP) konieczne jest także wystąpienie do rządu Niemiec o wyjaśnienie przyczyn, które zdaniem władz naszego zachodniego sąsiada, uniemożliwiają zmianę rozmieszczenia wojsk NATO na terytoriach należących do niego państw” – napisano w oświadczeniu.
„W tej sytuacji wzywam polski rząd, aby zwrócił się oficjalnie do władz Paktu Północnoatlantyckiego o przemieszczenie wojsk NATO na wschodnią granicę Polski. W świetle publicznych wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Niemiec a także przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych PE Elmara Broka (członka EPP) konieczne jest także wystąpienie do rządu Niemiec o wyjaśnienie przyczyn, które zdaniem władz naszego zachodniego sąsiada, uniemożliwiają zmianę rozmieszczenia wojsk NATO na terytoriach należących do niego państw” – napisano w oświadczeniu.