Bogdan Klich ocenił w radiowej Jedynce, że w Moskwie nie ma woli, żeby prowadzić poważną rozmowę na temat uregulowania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Polityk stwierdził, że władze ukraińskie mają wielki kłopot z Putinem, a także z jego propagandą. Dodał przy tym, że Putin jest propagandowo bardzo sprawny.
- Negocjacje w Genewie stwarzają jakąś nadzieję, choć może to być gra na dwóch, rożnych fortepianach gdy jedna strona nie będzie słuchała drugiej - stwierdził Klich. Ocenił, że jeśli byłaby dobra wola ze strony Kremla, to konflikt ukraińsko-rosyjski można by uregulować natychmiast. Dodał, że Putin musiałby uznać, że Ukraina jest suwerennym krajem i zaakceptować władze w Kijowie.
Pierwszy Program Polskiego Radia
- Negocjacje w Genewie stwarzają jakąś nadzieję, choć może to być gra na dwóch, rożnych fortepianach gdy jedna strona nie będzie słuchała drugiej - stwierdził Klich. Ocenił, że jeśli byłaby dobra wola ze strony Kremla, to konflikt ukraińsko-rosyjski można by uregulować natychmiast. Dodał, że Putin musiałby uznać, że Ukraina jest suwerennym krajem i zaakceptować władze w Kijowie.
Pierwszy Program Polskiego Radia