- To nie szaleniec, który porywa się na walkę z oceanem. To tygrys oceanu - mówi Waldemar Heflich, redaktor naczelny magazynu "Żagle", komentując wyczyn Aleksandra Doby.
67-letni kajakarz w nocy z czwartku na piątek wpłynął do portu Canaveral. Polak wypłynął w samotny rejs w październiku zeszłego roku. W swojej podróży od Lizbony do przylądka Canaveral pokonał trasę ok. 9 tysięcy km.
TVN24/x-news
TVN24/x-news