Korwin-Mikke oskarża posła PO o gwałt. Tomczykiewicz zabiera głos

Korwin-Mikke oskarża posła PO o gwałt. Tomczykiewicz zabiera głos

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Tomczykiewicz (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Janusz Korwin-Mikke zarzucił wiceministrowi gospodarki i posłowi PO Tomaszowi Tomczykiewiczowi, że ten zgwałcił kelnerkę w restauracji w Pszczynie. Sprawę zdaniem Korwin-Mikkego miała zatuszować policja. "Na ohydne oszczerstwo p. Korwina nie będę odpowiadał. Są granice absurdu. Za oszczerstwa trzeba płacić" - napisał na Twitterze wiceminister gospodarki i poseł PO Tomasz Tomczykiewicz.
Wpis Janusza Korwin-Mikkego to odpowiedź na tekst, który ukazał się w tygodniku "Wprost". W rozmowie z Agnieszką Burzyńską Tomasz Tomczykiewicz mówił o liderze Kongresu Nowej Prawicy: "Mr Chaos. Gra w pojedynkę, chodzi własnymi ścieżkami. Trochę dyktator, trochę szarlatan". Tomczykiewicz mówił też, że Korwin-Mikke miał pić wino prosto z butelki.

We wpisie na Facebooku Korwin-Mikke zarzucił Tomczykiewiczowi, że ten miał zgwałcić kelnerkę. Z kolei o Sławomirze Nitrasie napisał: "Co do niezapłacenia rachunku w Szczecinie: istotnie wyszedlem zniesmaczony, bo p. Nitras był tak zajęty tym, co robił z pewnym rudym kelnerem, że tylko machał ręką, bym sobie poszedł…".

Do zarzutów Korwin-Mikkego odniósł się też na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Szef rządu zaznaczył, że oczekuje prawnej reakcji ze strony obrażonych. W ocenie Tuska jest to próba zwrócenia uwagi, a partie na granicy progu będą szukać uwagi poprzez skandalizujące i niestandardowe działania.

ja, Gazeta.pl